Odwiedź nas na:
Problem eksmisji w Hiszpanii jest na porządku dziennym od wielu lat, ale rząd nie kwapi się, by doprowadzić do jakiejkolwiek zmiany. 24 godziny również nie szukają zbawczych rozwiązań, ale w sensowny sposób przybliżają widzowi sytuację pokrzywdzonych.
Spider-Man: Poprzez multiwersum zdaje się wykraczać poza filmowy metraż. Tempo historii jest wręcz serialowe, dzięki czemu produkcja ponownie sprawia niespodziankę – jakością fabuły przeskakuje poprzednią część.
Arnold Schwarzenegger powraca w wielkim stylu, tym razem w swoim pierwszym serialu (!). FUBAR to porządny sensacyjniak, w którym legenda kina akcji udowadnia, że jeszcze nie tylko może, ale próbuje, chce i potrafi.
Małej Syrence brakuje magii, którą zapamiętałem z animowanego pierwowzoru. Nowa produkcja Disneya ma lepsze chwile, ale całościowo wydaje się strasznie zbędna – zwłaszcza przez realistyczne podejście do oddania morskiego świata i postaci.
Do oferty Netfliksa trafił polski film z Agnieszką Grochowską w roli głównej – Dzień Matki. Produkcja spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród rodzimych recenzentów, którzy w większości określają ją jako żeńską wersję Johna Wicka.
Super Mario Bros. Film to animacja przygotowana z myślą o rodzinach, które tłumnie przybędą do kin na typowo familijne widowisko. Nie jest to wcale wadą – ta konwencja działa zarówno na młodszych (bardziej), jak i starszych (może… trochę mniej).
Dominic Toretto to superbohater bez peleryny, za to w koszulce pozbawionej rękawów. W Szybkich i wściekłych 10 co rusz ratuje ludzi i miasta przed odpowiednikiem Jokera – przy wtórze niekoniecznie strawnego patosu i absurdu.
Black Knight to serial zaskoczenie. Oczekiwałam mrocznego, pesymistycznego postapo, a obejrzałam koreańską produkcję z nutą azjatyckiej lekkości. Bo choć serial osadzony został w strefie cienia, to niepozbawiony jest prześwitów nadziei.
W kinie przygodowym panuje nieurodzaj. Dawno nie dostaliśmy reprezentującego go filmu na odpowiednio wysokim poziomie – i częściowo dlatego doceniam bezpieczną, niezłą ekranizację Trzech muszkieterów.
Japońsko-amerykańska koprodukcja z przywoitym budżetem, na bazie popularnego niegdyś anime, Rycerzy Zodiaku. Polak, Tomek Bagiński, za sterami jako reżyser. Gwiazdorska obsada. Co mogło pójść nie tak? Parę rzeczy, ale i tak jest nieźle.
Pierwsze opinie o aktorskiej wersji Małej syrenki obiegły Internet. Widzowie po skończonym seansie szczególnie zachwycają się kreacjami gwiazd.
Jeszcze kilka lat temu żadnym zaskoczeniem nie było, że Marvel dowozi co najmniej przyzwoite kino rozrywkowe. Dziś Strażnicy Galaktyki vol. 3 wyglądają jak powiew świeżości, są znakomitym blockbusterem. Szkoda, że być może ostatnim w MCU.
Musiałoby powstać 16 filmów z serii Sisu, aby kosztowały tyle, co John Wick 4. A za budżet Szybkich i wściekłych 10 udałoby się nakręcić 56 takich produkcji. Ten fiński akcyjniak to niskobudżetowe kino wysokooktanowe, które wizualnie nie odstaje.
Na ekranie dzieje się naprawdę wiele, ale cała ta opowieść zdaje się bardzo powierzchowna. Trzeci sezon przygód łowcy nagród i Grogu to ładnie wyglądająca, aczkolwiek nużąca opowieść.
Są takie anime, które przebijają barierę kulturową i stają się – lub powinny się stać – uniwersalnymi klasykami. Do tego grona zalicza się wybitne Monster, dostępne na Netflixie, do niedawna kultowe tylko w pewnych kręgach. Pora to zmienić.
Prawdopodobnie nie obejrzycie bardziej zaskakującego filmu niż Bo się boi. To surrealistyczna psychodrama, w której wybrzmiewają freudowskie myśli i motywy przypominające twórczość Kafki czy Schulza, a zarazem szaleńcza podróż w nieznane.
Do niedawna miałbym wątpliwości, czy Martwe zło może istnieć bez Bruce'a Campbella. Nowa odsłona serii zapewniła mi jednak tak intensywne wrażenia, że jeśli potrzebowałbym Asha, to do rozluźnienia napiętej atmosfery. Zło powróciło i rozsadza mózgi.
Recenzujemy dramat, który nie tylko wstrząśnie swoją trudną tematyką, ale i przypomni, że Penélope Cruz wciąż potrafi kreować silne i pełne temperamentu bohaterki.
Jennifer Aniston i Adam Sandler powracają w zwariowanej komedii zainspirowanej książkami o Herkulesie Poirocie i Pannie Marple. Czy tym razem rozwiążą zagadkę nowej, równie pokręconej zbrodni?
Świat Dungeons & Dragons do tej pory nie miał szczęścia do filmów. Złodziejski honor kładzie kres złej passie – to humorystyczne fantasy zrealizowane z prawdziwym serduchem, które może być początkiem nowej serii przygód.
poprzednia strona
następna strona