Odwiedź nas na:
30. rocznica bitwy o Mogadiszu to dobry moment, by wrócić do świetnego filmu Ridleya Scotta – Helikoptera w ogniu. Jak dużo prawdy o tych wydarzeniach trzeba było poświęcić na rzecz amerykańskiej propagandy, by stworzyć realistyczne sceny batalistyczne?
Twórca jest filmem zachwycającym zarówno pod względem wizualnym, jak i aktorskim. Od produkcji nie da się oderwać oczu, angażuje przez cały czas trwania. Nawet pomimo pewnych kwestii fabularnych, które nie są w pełni spójne.
Gen V jest tak bardzo innym serialem od The Boys, że aż robi to na mnie piorunujące wrażenie. Produkcja zahacza momentami o oryginał, ale jednocześnie jest całkowicie samodzielną produkcją z innym budowaniem świata i bohaterów.
Platforma Disney Plus to nie tylko animacje, Marvel i Gwiezdne wojny. Można tam znaleźć prawdziwe perełki kina gatunkowego. Film sci-fi Nie ocali cię nikt jest tego idealnym przykładem.
Sięgnięcie po Znachora mogło wywoływać wątpliwości, w końcu ekranizacja z 1982 roku stanowi absolutną klasykę polskiego kina, wydawało się – nie do przebicia. Ale Netflix to zrobił, jego wersja jest pięknym, pełnym czułości melodramatem.
Nie mogę uwierzyć w to, co zobaczyłem. Niezniszczalni 4 to tak beznadziejny film, że równie dobrze mógłby zagościć w telewizyjnej ramówce z jedną gwiazdką. Ten chodzący koszmarek nie pozostawia złudzeń – naszedł koniec franczyzy.
Zdumiewająca historia Henry’ego Sugara to nowe dzieło Andersona, które (w końcu) jest znacznie mniej egzaltowane, a także nakręcone z większym luzem, a nawet polotem.
To nie był łatwy seans, tylko gorzka piguła do przełknięcia poprzedzona głośnymi protestami przed kinem. Zielona granica Agnieszki Holland wywołuje ogromne emocje i oskarżana jest o kłamstwo, ale to szczery film o człowieczeństwie.
Sex Education żegna się z nami swoim ostatnim, czwartym sezonem, a jednocześnie wprowadza sporo nowych wątków i postaci, jakby dopiero rozkręcał fabułę i swój potencjał. Czy w takiej sytuacji dało się to definitywnie zakończyć?
Continental to coś więcej niż miły dodatek do garnituru Johna Wicka. Nie tylko ozdabia i rozwija ten świat – serial Amazona trochę go naprawia. To historia, o której nie wiedzieliśmy, że jej potrzebowaliśmy. Ani my, ani John.
Kontynuujemy naszą relację z festiwalu filmowego w Wenecji – tym razem pod lupę bierzemy udany dramat Ferrari w reżyserii Michaela Manna. To sprawnie poprowadzone kino, któremu należy jednak dać trochę czasu.
Prosto z festiwalu filmowego w Wenecji recenzujemy najnowszy film Davida Finchera, The Killer. Mistrz jest w formie i w hipnotyzujący sposób ukazuje nam kilka dni z życia płatnego zabójcy.
Poker Face w 1. odcinku to właściwie minifilm z narastającą intrygą, czarnym humorem i wyrazistymi postaciami. Czułem się, jakbym oglądał kolejny epizod Fargo albo jakiś film Tarantino – i towarzyszyła temu podobna przyjemność.
Jest taki Spider-Man, którego jako widzowie chyba nigdy nie ujrzymy. Spider-Man niemal podstawowy, a jednak nadzwyczajny. To Peter Parker, tylko że wymyślony lepiej, w bardzo konkretny sposób. I przez konkretnych twórców.
HBO poszło za ciosem i wypuściło na swojej platformie kolejny serial na podstawie uznanej serii gier z konsol PlayStation. Tym razem wyszło jednak cienko. Twisted Metal nie ma pazura i szaleństwa gier, a klimat czuć ledwie odrobinę.
Zapowiedź trzeciego sezonu Belfra była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. W końcu druga część serii okazała się całkowitym niewypałem. Sprawdzamy, czy warto było powrócić do świata Pawła Zawadzkiego.
Klątwę adaptacji gier wideo już przełamano, a jak to jest z mangami i anime? Wygląda na to, że nowy serial od Netfliksa dokonał „niemożliwego” i wreszcie zaserwował nam ekranizację, która uchwyciła esencję japońskiego oryginału.
Choć mówi się, że polskie efekty specjalne w filmach pozostawiają wiele do życzenia, produkcje wojenne w reżyserii Polaków to coś, czym możemy się chwalić za granicą. Oto najlepsze z nich.
Bez litości 3 może być najlepszą częścią z całej trylogii. Produkcja powtarza to, co poprzednie filmy robiły najlepiej, ale jednocześnie dodaje coś nowego. Atmosfera włoskiego miasteczka udzieliła się także mnie.
DC może i nie płonie, ale po okresie wieloletniej suszy zaczęły się na jego polach pojawiać pierwsze zarzewia. A przecież Gunn obiecał ugasić pragnienie ludzi żądnych porządnej superbohaterszczyzny. I pewnie to zrobi, ale najpierw – kryzysik!
O Zmierzchu słów kilka. Co łączy go z The Room? Obie produkcje są tak złe, że aż dobre. Jedna z nich dodatkowo była olbrzymim światowym fenomenem, który czasami trudno było zrozumieć. A jeszcze ciężej – zapomnieć.
następna strona