Odwiedź nas na:
W Avatarze: Istocie wody postać Neytiri bardzo się zmieniła. Głównym uczuciem napędzającym kobietę Na’vi jest zemsta, która wydaje się, że całkowicie ją pochłonęła. Z tego powodu Avatar 3 może być wyjątkowo mroczny.
Miles „Pająk” Socorro jest jedną z nowych postaci w uniwersum Avatara. Młody chłopak żyje na Pandorze i uważa księżyc za swój dom, ale wciąż nie spotyka się z pełną akceptacją wszystkich Na’vi.
Gwiazda Avatara 2, Edie Falco, przyznała, że całkowicie zapomniała o nadchodzącym filmie. Aktorka wierzyła, że sequel jednego z najbardziej kasowych filmów w reżyserii Jamesa Camerona został już wcześniej wypuszczony i zwyczajnie nie odniósł żadnego sukcesu.
Rola aktorki Sigourney Weaver w Avatarze: Istocie wody zrobiła ogromne wrażenie na fanach. Mająca ponad 70 lat aktorka wcieliła się w nastolatkę, która dopiero poznaje świat. I zdaniem widzów świetnie poradziła sobie z zadaniem.
Pułkownik Miles Quaritch oraz Jake Sully nie darzą siebie wzajemnie sympatią. Wrogość obu mężczyzn rozpoczęła się jeszcze w pierwszym Avatarze i konflikt mężczyzn był jedną z głównych osi fabularnych. Wyjaśniamy, co między nimi zaszło.
Istota wody to ponad trzy godziny wizualnych wrażeń. Czy jednak warto jest czekać na zakończenie napisów po filmie, by zobaczyć potencjalną scenę po nich? Znamy odpowiedź na to pytanie.
James Cameron, reżyser nadchodzącej kontynuacji Avatara, przyznaje, że sposób pokazania przez niego siły kobiet jest bardziej odkrywczy i przewyższa feministyczne kreacje Marvela i DC.
James Cameron zaplanował Avatara na wiele części, ale już druga okazała się filmem zupełnie zbędnym. Trzygodzinny seans jest rozdmuchaną wydmuszką, w niewielkim stopniu posuwającą sytuację bohaterów do przodu i mogącą zachwycać tylko wizualnie.
Avatar: Istota wody zbiera bardzo pozytywne recenzje. Wydaje się jednak, że otrzymujemy po prostu podrasowany sequel, który także błyszczy od strony wizualnej, ale niedomaga w kwestii fabularnej.
Avatar: Istota wody już za kilka dni zadebiutuje na ekranach kin. Tymczasem dowiedzieliśmy się, gdzie rozegra się akcja piątej części cyklu.
Fani Avatara z niecierpliwością czekają na premierę drugiej części cyklu. Wiemy już, że nie będzie to koniec opowieści. James Cameron podsyca oczekiwanie, zapowiadając Avatara 4.
Avatar: Istota wody to najnowszy film Jamesa Camerona, na który z pewnością wybiorą się widzowie w różnym wieku. Czy jednak produkcja ta będzie dostępna z polskim dubbingiem?
Okazuje się, że słynący z perfekcjonizmu James Cameron przygotował dla aktorów pełny scenariusz historii, jaka rozgrywać się miała pomiędzy pierwszym a drugim Avatarem. Wszystko po to, by artyści mogli lepiej wczuć się w role.
Idąc do kina na Avatara: Istotę wody trzeba przygotować się na długi seans. Produkcja nie należy do najkrótszych, pod tym względem przebiła oryginalny film z 2009 roku. Fani powinni być zadowoleni.
Wraz z nadchodzącą premierą Avatara 2 nasuwa się pytanie, czy sequel pójdzie w ślady wcześniejszych produkcji i odniesie sukces komercyjny. Odpowiedzi udzielił sam James Cameron, który dodatkowo zdradził, jak jego największa pasja wpłynęła na fabułę nadchodzącej produkcji.
Avatar: Istota wody jest sequelem nagradzanej produkcji z 2009 roku. Co za tym idzie, ponownie spotkamy część bohaterów, którzy mieli swój wpływ na los Pandory w pierwszej części serii.
Do premiery Avatara: Istoty wody zostało niewiele czasu. Na szczęście już teraz wiemy, czy kolejna produkcja Jamesa Camerona także zostanie wyświetlona w kinach w efektownej technologii 3D.
Światowa premiera filmu Avatar 2 w reżyserii Jamesa Camerona odbędzie się już w tym miesiącu. Jak się okazuje, film w najbliższym czasie pojawi się również na ekranach polskich kin.
Premiera drugiej części Avatara jest już niemal za rogiem. Tymczasem reżyser hitowego widowiska, James Cameron, zdradził, że mieszkańcy Pandory, według pierwotnych założeń, mogli wyglądać zupełnie inaczej.
James Cameron nieraz udowodnił, że potrafi tworzyć najbardziej kasowe filmy wszech czasów. Jednak reżyser przyznaje, że sukces sequela Avatara zależy od tego, czy produkcji uda się przekroczyć granicę dwóch mld dolarów przychodu.
poprzednia strona
następna strona