Odwiedź nas na:
Jeśli Dragon Ball doczeka się aktorskiej ekranizacji, to jedna rola wydaje się być już obsadzona. Scarlett Johansson jest idealną kandydatką do sportretowania Androida 18.
Od dzisiaj na platformie Crunchyroll można oglądać zeszłoroczny hit, Dragon Ball Super: Super Hero. Produkcja zebrała bardzo dobre oceny, co zachęca do seansu. Na polskich fanów czeka jeszcze jedna niespodzianka.
Akira Toriyama już na zawsze będzie kojarzony głównie z Dragon Ball. Powszechnie wiadomo, iż twórca wielokrotnie chciał zamknąć serię, żeby w końcu się od niej uwolnić. Ta wiedza może być jednak myląca – Toriyama inaczej traktował swoje dzieło.
Jeśli chodzi o anime, Prime Video wyraźnie stawia na jakość, nie na ilość. Co ciekawego możemy znaleźć w ich ofercie?
Na trwającym obecnie Anime Expo ogłoszono powrót uwielbianej przez fanów ekranizacji mangi.
Nowy Legion samobójców będzie zupełnie różnił się od tego, co mogliśmy oglądać do tej pory.
Ogłoszono datę premiery czterech specjalnych odcinków Naruto, które powstały z okazji 20. rocznicy anime. Na szczęście nie będziemy musieli czekać na nie zbyt długo.
W najnowszym odcinku kultowego anime pojawiły się znane sceny z Dragon Balla. Czy też je rozpoznałeś?
Choć Disney+ kojarzymy raczej z produkcjami samego Disneya i całą masą Marvela, to i fani anime znajdą tu coś dla siebie.
Netfliksowa adaptacja anime ma sporo odcinków do nadgonienia. Czy w ogóle celuje w równie wielki rozmiar, czy jednak wersja aktorska zadowoli się krótszą historią?
Chociaż spora część fanów Dragon Balla z niechęcią podchodzi do pomysłu aktorskiej adaptacji kultowej mangi, istnieje aktor, którego wielu upatrywałoby w roli Goku.
Dragon Ball to anime, które na stałe trafiło do popkultury. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie odcinek z ikonicznym momentem.
Son Goku jest jednym z największych bohaterów w historii mangi oraz anime. Przygody Saiyanina trwają od kilkudziesięciu lat i wydaje się, że bohater jest bardzo potrzebny Dragon Ballowi, ale jednocześnie sabotuje serię.
Dragon Ball Z: Lord Slug do teraz jest jednym z kultowych filmów, prezentujących przygody Son Goku oraz jego przyjaciół. Produkcja pozwoliła chociaż na chwilę powrócić do klasycznej formuły oryginalnej mangi.
Son Goku w Dragon Ball Super jest dla wielu widzów nie do zniesienia. Jeden z fanów przedstawił dowody, dlaczego Akira Toriyama postanowił aż tak bardzo zmasakrować swoją najpopularniejszą postać i ikonę shonenów.
Na ekrany światowych kin weszła niedawno adaptacja popularnej w latach 90. mangi. Choć jej autor miał nadzieję, że na podstawie jego dzieła powstanie seria filmów aktorskich, to z dwóch prostych przyczyn jego plany mogą legnąć w gruzach.
Chociaż Buu i Broly na kartach mangi Dragon Ball nigdy się nie spotkali, pewien fan serii postanowił sprawdzić, jaki arcyłotr powstałby po schrupaniu przez różowego demona legendarnego Saiyanina.
Od czasu pierwszej transformacji Goku w Super Saiyanina miną niedługo 32 lata. Od tego czasu forma ta zmieniła się wielokrotnie, co pewien artysta postanowił pokazać na przykładzie głównego bohatera.
Jeden z fanów Dragon Ball postanowił sprawdzić, jak wyglądałaby ewentualna transformacja brata Goku – Raditza – w Super Saiyana. Animacja wygląda zadziwiająco dobrze.
Dragon Ball Super: Super Hero zraził część fanów jedną sceną. Na szczęście dziwną wypowiedź Son Goku naprawiono w mandze.
poprzednia strona
następna strona