Autor od 30 lat czekał na tę ekranizację. Wreszcie powstała, ale jej przyszłość jest niepewna

W połowie maja światową premierę mieli Rycerze Zodiaku, będący pełnometrażowym debiutem reżyserskim Tomasza Bagińskiego w filmie aktorskim. Jak większość z Was zapewne wie, produkcja ta jest adaptacją mangi, która zyskała sporą popularność w latach 90., i doczekała się nawet adaptacji w formie anime. Autorem rysunkowego pierwowzoru jest Masami Kurumada, którego ogromnym marzeniem było to, aby oryginalne dzieło doczekało się aktorskiej wersji. Teraz, za sprawą filmu polskiego reżysera, częściowo się ono spełniło.

Powiązane:Tomek Bagiński o tym, co dalej z Legendami Polskimi Allegro

Jak podaje portal Sensacine, o to, by aktorzy wcielili się w stworzone przez niego postaci, Kurumada walczył już od trzech dekad. W latach 90. udało mu się zainteresować projektem Hollywood i planowano stworzenie serialu Rycerze Zodiaku. Nakręcono nawet piętnastominutowy pilot produkcji. Niestety, albo i stety, projekt umarł na stole montażowym.

Jak bowiem twierdzi autor mangi, producenci niedoszłej serii wypaczyli istotę jego dzieła. Nie dość, że zmienili oryginalną nazwę, to jeszcze chcieli zrobić z niego coś na kształt Wojowniczych Żółwi Ninja. Aktorzy zaś, którzy wcielali się w postaci z jego dzieła, wydawali się Japończykowi zbyt muskularni i nie pasujący do ról. Ostatecznie projekt porzucono, ponieważ pilot nie był zadowalający, a autor oryginału poczuł ogromną ulgę, że skazany na porażkę projekt nie doczekał się realizacji.

Dopiero za sprawą filmu Tomasza Bagińskiego mangaka doczekał się aktorskiej wersji swojego dzieła. To wciąż jednak tylko częściowo spełnione marzenie, ponieważ Masami Kurumada miał jeszcze ambitniejsze plany – pragnął, aby jego manga zainspirowała sagę co najmniej sześciu filmów. Niestety, dążenie to najpewniej nigdy nie doczeka się spełnienia – wszystko przez finansową porażkę oraz recenzje, które zebrał film Polaka. Produkcja ma w portalu Rotten Tomatoes zaledwie 24% pozytywnych recenzji krytyków, zaś przy budżecie szacowanym na około 10 milionów dolarów zarobił jedynie sześć. To przekreśla szanse na dalszy rozwój filmowych Rycerzy Zodiaku.

Czytaj więcej:„To historia Ciri”. Ekipa i obsada Wiedźmina o przyszłości serialu