Odwiedź nas na:
Strażnicy Galaktyki 3 mogą nie być odpowiedni dla młodszej widowni. Produkcja zawiera rzeczy przeznaczone dla starszych widzów, dlatego warto przed seansem sprawdzić, czego możemy spodziewać się po nowym dziele Jamesa Gunna.
Sceny po napisach to znak rozpoznawczy filmów Marvela. Czy jednak pojawiają się one w Strażnikach Galaktyki 3? A jeśli tak, to ile ich jest? Odpowiadamy bez spoilerów.
Dysproporcje wynagrodzeń i walka o uczciwe traktowanie pod względem finansowym nie są niczym nowym w Hollywood. Kłótnia aktorów o płace mogła sprawić, że MCU wyglądałoby zupełnie inaczej.
Jeszcze kilka lat temu żadnym zaskoczeniem nie było, że Marvel dowozi co najmniej przyzwoite kino rozrywkowe. Dziś Strażnicy Galaktyki vol. 3 wyglądają jak powiew świeżości, są znakomitym blockbusterem. Szkoda, że być może ostatnim w MCU.
Trzecia część Strażników Galaktyki będzie jednocześnie ostatnią dla kilku aktorów, którzy zdecydowali się rozstać z MCU. Co ciekawe, jedna z gwiazd serii nie ma nic przeciwko dalszym występom i jest otwarta na powrót. O kogo chodzi?
Iron Man z 2008 był dosłownie być albo nie być dla Marvela. Korporacja postawiła wszystko na film z Robertem Downeyem Jr. Gdyby produkcja nie została kasowym hitem, to komiksową legendę czekałby smutny los.
Chociaż dzisiaj chyba żaden fan nie wyobraża sobie Kinowego Uniwersum Marvela bez Chrisa Pratta, niewiele brakowało, a aktor nie wcieliłby się w uwielbianą przez fanów postać Star-Lorda.
Wiemy, kiedy Ant-Man i Osa: Kwantomania trafi do streamingu. Wkrótce widzowie będą mogli poznać Kanga Zdobywcę, oglądając widowisko Marvela na Disney+.
Niespełna rok temu Russell Crowe oficjalnie pojawił się w MCU. Jego kreacja Zeusa spotkała się z mieszanymi opiniami. Mogło być jeszcze gorzej, wszystko z powodu szczegółu, o którym wspomina aktor.
Scarlett Johansson przez wiele lat wcielała się w Czarną Wdowę z uniwersum Marvela. Aktorka ostatnio wyjaśniła, jak widzi swoją przyszłość związaną z popularną bohaterką. Część fanów może być zawiedziona.
Twórcy Iron Mana 2 w jednej scenie dyskretnie ukryli mały detal, który możesz zobaczyć tylko w konkretnym momencie. Zobacz, czego szukać w superbohaterskim widowisku.
Ryan Reynolds zarabia krocie nie tylko na udziale w filmowych produkcjach. Aktor właśnie przytulił miliony dzięki prowadzonemu na boku biznesowi.
Już za kilka dni na platformie Apple TV+ premierę będzie miało widowisko Ghosted z Chrisem Evansem i Aną de Armas. Co ciekawe, w filmie swoje cameo mają zaliczyć gwiazdy MCU.
Pierwszy zwiastun The Marvels przybliża fanom początki niełatwej współpracy, do której będą zmuszone główne bohaterki.
Wedle najnowszych, niepotwierdzonych informacji, reżyser nadchodzącej Fantastycznej Czwórki ma już plan na antagonistów w swoim filmie. Jeżeli doniesienia okażą się prawdziwe, na ekranie ujrzymy dwie kultowe postacie z komiksów Marvela.
Były szef Marvela atakuje Disneya i Marvel Studios z powodu podejścia do produkowania filmów. Zdaniem mężczyzny inne spojrzenie na biznes miało doprowadzić do zakończenia współpracy.
Thor: Miłość i grom spotkał się z przeciętnym przyjęciem zarówno ze strony fanów, jak i recenzentów. Szczegółowe dane finansowe pokazują, czy gorszy odbiór filmu wpłynął negatywnie na zarobki produkcji.
Chris Evans jest jednym z najbardziej lubianych aktorów, którzy zagrali w MCU. Nic więc dziwnego, że fani chcą jego powrotu. Ale czy to kiedykolwiek nastąpi?
Samuel L. Jackson powraca jako Nick Fury. Czeka go starcie z niebezpiecznymi Skrullami, co widać w nowej zapowiedzi widowiska Marvel Studios – Tajnej inwazji.
Niedługo fani superbohaterów będą musieli pogodzić się z mniejszą liczbą nowych produkcji należących do MCU. Najnowsze doniesienia sugerują, że Marvel szykuje się do zmian.
poprzednia strona
następna strona