Odwiedź nas na:
Pierwsze recenzje filmu Indiana Jones 5 nie były zbyt pozytywne. Teraz jednak, kiedy widowisko weszło na ekrany kin, sytuacja zaczyna malować się w jaśniejszych barwach. Dlaczego?
Od dzisiaj na Disney+ można oglądać jedno z dzieł Ridleya Scotta. Film zaliczył tak dużą kinową porażkę, że twórca zaczął szukać winnych wśród młodszej widowni, która miała nie być zainteresowana świetną produkcją.
Choć Disney+ kojarzymy raczej z produkcjami samego Disneya i całą masą Marvela, to i fani anime znajdą tu coś dla siebie.
Disney+ w lipcu szykuje sporo nowości. Po dekadzie przerwy wielki powrót zaliczy Futurama, a fani anime będą mogli zasiąść przed ekranami, by obejrzeć kolejną częścią Bleach: Thousand-Year Blood War. Pojawi się także sporo krótkometrażowych produkcji.
Wiedźmin wraca. Czy warto ponownie zanurzyć się w tym świecie? To jednak nie jedyna ciekawa nowość z tego tygodnia. Zobaczcie, co obejrzeć.
Stellan Skarsgĺrd zdradził, jak to jest budować rewolucję jako Luthen Rael i brać udział w prawdopodobnie najlepszej scenie w sezonie.
Pierwszy epizod Tajnej inwazji jest przewidywalny, ale i tak trzyma w napięciu. Nowy serial Marvela to powiew świeżości, którego marka ewidentnie potrzebowała. Tylko że jeden mały podmuch nie uczyni wielkich zmian.
A może czas na weekend grozy? W tym tygodniu do streamingu trafi Martwe zło: Przebudzenie, którym warto się zainteresować. Nie jest to jednak jedyna interesująca nowość. Zobaczcie, co obejrzeć.
Stare, ale jare – to powiedzenie spokojnie można przypisać pierwszym trzem częściom Indiany Jonesa. Piąty film z kultowym bohaterem nie odpowiada na zew przygody równie porywająco jak one, choć miewa przebłyski dobrego kina.
Przed seansem Tajnej inwazji z Samuelem L. Jacksonem, której premiera odbyła się dziś na Disney+, warto przypomnieć sobie wydarzenia z jednego z wcześniejszych filmów.
Chris Hemsworth po wielu miesiącach wyjaśnił, dlaczego tak naprawdę myślał o przerwie od aktorstwa. Zdaniem aktora cała sprawa została zbyt mocno rozdmuchana i nie chodziło o względy zdrowotne.
Bambi powróci na wielkie ekrany w odświeżonej formie, a do projektu Disney prawdopodobnie zatrudni reżyserkę nagrodzoną Oscarem.
Na zakończenie historii Avatara przyjdzie nam czekać bardzo długo. Szczególnie widoczne jest, to gdy spojrzy się na wiek, jaki będzie się mieć podczas premiery ostatniej części. Do takich konkluzji doszła gwiazda widowiska, Zoe Saldana.
Tyler Rake ponownie wkracza do akcji w Extraction 2. Jeśli jednak kino akcji nie jest dla Ciebie, to w ten weekend możesz obejrzeć wiele innych, interesujących produkcji, które trafiły w tym tygodniu do streamingu.
Disney zaktualizował harmonogram premier swoich produkcji, dodając do niego m.in. nowy film Star Wars. Niektóre tytuły zostały opóźnione. Zmiany dotyczą m.in. takich widowisk jak Fantastyczna Czwórka, Avatar 4, Deadpool 3 czy Kapitan Ameryka 4.
W Avatarze: Istocie wody ma miejsce krótka, ale dosyć brutalna scena, która może mieć głębsze znaczenie. Jest pewnym symbolem sił natury w starciu z ludźmi, którzy nie liczą się z nikim i niczym.
W Imperium kontratakuje Obi-Wan Kenobi oraz Yoda nie chcieli, żeby Luke ruszył do Miasta w Chmurach. Młody Jedi nie posłuchał swoich mistrzów, co było bardzo dobrą decyzją. Od tego mogły zależeć losy całej rebelii.
Niegdyś premiera tego filmu przeszła niemal bez echa. Dzisiaj zaś uważany jest za arcydzieło kina wojennego. Co ciekawe, o angaż w widowisku walczyło wiele hollywoodzkich gwiazd, ale bez efektów. Postanowiliśmy zatem naprawić ówczesny „błąd” twórców.
Wykreowanie postaci Ahsoki było jednym z osobistych życzeń George’a Lucasa. Dave Filoni przybliżył historię, dlaczego to było potrzebne w rozwoju Anakina Skywalkera i opowieści o jego przejściu na Ciemną stronę Mocy.
Avatar: Istota wody wreszcie jest dostępny w streamingu. Podobnie jak kilka innych pozycji, które warto będzie obejrzeć w ten weekend.
poprzednia strona
następna strona