Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 16-18 czerwca 2023 roku

To tydzień bogaty w ciekawe nowości, wśród których najgłośniejszą zdecydowanie jest kontynuacja przygód Tylera Rake’a. Fani kina akcji oraz Chrisa Hemsowrtha powinni zainteresować się w ten weekend seansem na Netfliksie. Wśród premier tego tygodnia znalazł się także serial komediowy z Bobem Odenkirkiem oraz film ze świata popularnego anime. A miłośników Marvela i samego Stana Lee powinien zainteresować nowy film dokumentalny o owym mężczyźnie i dziedzictwie, jakie po sobie pozostawił. Te produkcje oraz wiele innych możecie obejrzeć na Netfliksie, HBO Max i Disney+ w weekend 16-18 czerwca 2023 roku.

Tyler Rake 2 (Extraction 2) – Netflix

Kolejna odsłona przygód Tylera Rake’a. Po tym, jak pierwsza część szturmem podbiła platformę przed trzema laty, w końcu możemy przekonać się, jak dalej potoczą się losy najemnika granego przez Chrisa Hemswortha. Nową misją Rake’a będzie ocalenie rodziny bezwzględnego, gruzińskiego gangstera. Zabierze go ona w chłodniejsze klimaty niż poprzednio. Twórcy razem z Hemsworthem zapewnili, że będzie jeszcze więcej akcji i dostaniemy bardziej imponującą scenę, przypominającą nakręconą w jednym ujęciu.

Powiązane:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16

Film Tyler Rake 2 obejrzysz na Netfliksie.

Szczęściarz Hank (Lucky Hank) – HBO Max

Historia profesora Hanka Deveraux z niedofinansowanego college'u, który balansuje na granicy między kryzysem wieku średniego a załamaniem i jest zmuszony do manewrowania w niecodziennym chaosie w życiu osobistym oraz zawodowym. To zbierający świetne recenzje serial komediowy z grupą barwnych bohaterów, wśród których wybija się rola Boba Odenkirka.

Serial Szczęściarz Hank obejrzysz na HBO Max.

Stan Lee – Disney+

Człowiek, który stoi za sukcesem Marvela. Kreator postaci, z którymi wiele osób na świecie dorastało i które wciąż bawią na kartach komiksów oraz na ekranach, tych wielkich i małych. To film dokumentalny o Stanie Lee, przedstawiający historię legendy od jego młodości, przez karierę aż po dziedzictwo, jakie po sobie pozostawił. Wszystko to przedstawione za pośrednictwem materiałów archiwalnych, opowiedziane jego własnymi słowami.

Film Stan Lee obejrzysz na Disney+.

Czarne lustro (Black Mirror) – Netflix

Po 4 latach Czarne lustro powraca. Znów mamy otrzymać komplet oderwanych od siebie, zaskakujących opowieści. Owa antologia przyzwyczaiła nas do tego, że jest niezwykle trudna do zdefiniowana i nieustannie odkrywa siebie na nowo, więc możemy spodziewać się, że tym razem również otrzymamy coś, co zupełnie namiesza nam w głowach i pokaże, czemu świat oszalał na punkcie tego serialu.

Serial Czarne lustro obejrzysz na Netfliksie.

Chevalier – Disney+

Film inspirowany prawdziwą historią Josepha Bologne'a, XVIII-wiecznego francuskiego kompozytora zwanego Chevalier de Saint-Georges. Nieślubny syn afrykańskiej niewolnicy i francuskiego właściciela plantacji wznosi się na nieprawdopodobne wyżyny we francuskim społeczeństwie jako słynny skrzypek, kompozytor i szermierz. Niestety, wdał się w niefortunny romans z Marią Antoniną, a później wpadł w konflikt z nią oraz dworem.

Film Chevalier obejrzysz na Disney+.

Black Clover: Sword of the Wizard King – Netflix

Od marca 2021 roku anime Black Clover tkwi w zawieszeniu. Fani są więc głodni nowych ekranowych historii z tego świata i wreszcie ma im to umożliwić film Black Clover: Sword of the Wizard King, który przedstawi zupełnie nową opowieść. Ta, choć z perspektywy mangi nie jest kanoniczna, ma wpasować się w oryginalną fabułę według jednego z twórców. Asta oraz Yuno zmierzą się w tym filmie z dawnym Cesarzem magii, który pragnie przejąć władzę w królestwie.

Film Black Clover: Sword of the Wizard King obejrzysz na Netfliksie.

Czytaj więcej:Chris Hemsworth wróci na kolejną przygodę Tylera Rake'a? Trwają prace nad Extraction 3

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!