Tomasz Bagiński o krytyce Wiedźmina: Rodowodu krwi: „Ekipa zna moje zdanie”

Tomasz Bagiński, który jest producentem wykonawczym serialu o przygodach Geralta z Rivii, zabrał głos w sprawie Wiedźmina: Rodowodu krwi. Odniósł się do kontrowersji wokół nowej produkcji.

fantasy
Zbigniew Woźnicki 29 grudnia 2022
11
Źrodło fot. Wiedźmin: Rodowód krwi; Declan De Barra; Netflix; 2022
i

Niestety, Wiedźmin: Rodowód krwi nie spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów oraz recenzentów. Jest to zła wiadomość zarówno dla twórców, którzy starają pokazać siebie jako osoby znające i rozumiejące uniwersum, oraz dla fanów wciąż czekających na ekranizację godnie reprezentującą ulubione uniwersum.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

W sprawnie ostatniego „czteroodcinkowego wydarzenia specjalnego” na Facebooku wypowiedział się Tomasz Bagiński:

Na Netfliksie z kolei od niedzieli spin-off WiedźminaRodowód krwi. Miłości w Internecie nie znalazł, a ja od dyskusji na ten temat póki co się wstrzymam. Rodowód powstawał kiedy siedziałem na Węgrzech przy Rycerzach Zodiaku, więc akurat ten mecz oglądałem spoza linii boiska. Ekipa moje zdanie zna. To wystarczy. Pogadajmy za parę miesięcy, jak będzie już widać co dalej.

Niestety Tomasz Bagiński nie podzielił się swoimi odczuciami względem najnowszego miniserialu w uniwersum Wiedźmina. Ale nawet ta szczątkowa wypowiedź o Wiedźminie: Rodowodzie krwi wydaje się ciekawa. Dlaczego lepiej jest poczekać kilka miesięcy? Chodzi o opadnięcie emocji, czy o wypracowanie wspólnego stanowiska, które ekipa odpowiedzialna za Wiedźmina przedstawi, żeby ustosunkować się do krytyki fanów oraz recenzentów? Oby na odpowiedź nie trzeba było czekać tak długo, jak sugeruje to komentarz Bagińskiego.

Obecnie netfliksowa marka Wiedźmina przechodzi spory kryzys. Odejście Henry’ego Cavilla wywołało pożar, który teraz ciężko jest ugasić. W akcji ratunkowej brał udział także Tomasz Bagiński, który stwierdził, że uniwersum sobie poradzi, a zmiana aktora jest szansą na odkrycie czegoś całkowicie nowego. Być może faktycznie jest jeszcze nadzieja dla Wiedźmina i w przyszłości zobaczymy projekty bardziej udane od Rodowodu krwi.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu