„Nie, to obrzydliwe”. Robert Pattinson wskazał, czemu filmy Zmierzch wcale nie są romantyczne

Mimo że filmy z serii Zmierzch są powszechnie uznawane za produkcje przesiąknięte romantyzmem, zupełnie odmienne zdanie na ich temat ma gwiazda cyklu, Robert Pattinson.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 14 grudnia 2023
1
Źrodło fot. Zmierzch, Catherine Hardwicke, Summit Entertainment, 2008
i

Nie jest tajemnicą, że oparta na bestsellerowym cyklu powieści Stephenie Meyer seria filmów Zmierzch uczyniła z Roberta Pattinsona bożyszcze nastolatków. Coś co w tamtym czasie było trampoliną do kariery, na kilka ładnych lat zaszufladkowało aktora w roli wampira Edwarda Cullena. I chociaż finalnie Brytyjczykowi udało się udowodnić niezwykły talent w innych produkcjach, w dalszym ciągu nie krył on swojej niechęci do mającego miliony fanów cyklu.

Według aktora seria Zmierzch jest sama w sobie bardzo dziwna, a jej popularność to wynik przypadku połączonego ze świetnym marketingiem.

Przed Zmierzchem brałem udział w różnych dziwnych projektach. Szczerze mówiąc, zawsze uważałam, że Zmierzch też był dość dziwny. To marketing sprawił, że stał się głównym nurtem – wyjawił w trakcie jednej z rozmów dla IndieWire.

Co zdaniem Pattinsona czyniło sagę o wampirach dziwną? Przykładów było z pewnością wiele, ale zdecydowanym liderem w mniemaniu aktora jest scena z filmu Przed świtem – część 1, w której ciężarnej Belli odrywa się łożysko, a Edward wykonuje cesarskie cięcie… zębami.

Gwiazdor przyznał, że wielokrotnie miał ochotę powiedzieć, jak bardzo jest to obrzydliwe, ale nie mógł ze względów marketingowych.

W każdym wywiadzie, którego udzieliłem na temat Zmierzchu, umieściłem scenę łożyska na pierwszym miejscu. Każdy element, który mogłem przedstawić jako obrzydliwy, zawsze starałem się upiększyć. Ale wiesz, jako samotny mężczyzna nie możesz przeciwstawić się całemu działowi marketingu mówiącego: „To romantyczna odyseja, jest piękna!”. A ja chciałem tylko odpowiedzieć: „Nie, to obrzydliwe!”.

Mimo że z perspektywy czasu można przyznać Pattinsonowi sporo racji, nie zmienia to faktu, że produkcje okazały się strzałem w dziesiątkę torując drogę innym filmom o podobnej tematyce.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu pojawiły się doniesienia, że studio Lionsgate Television pracuje nad serialową adaptacją serii Zmierzch. Czy telewizyjna produkcja będzie równie „obrzydliwa”, co filmy? O tym przekonamy się w przyszłości.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Nie było to satysfakcjonujące”. Odtwórczyni uwielbianej postaci w Harrym Potterze wyznała, że występ w serii dla niej nie przypominał aktorstwa

„Nie było to satysfakcjonujące”. Odtwórczyni uwielbianej postaci w Harrym Potterze wyznała, że występ w serii dla niej nie przypominał aktorstwa

Smoki w Rodzie smoka. Przedstawiamy wszystkie stworzenia z serialu i ich jeźdźców

Smoki w Rodzie smoka. Przedstawiamy wszystkie stworzenia z serialu i ich jeźdźców

„Nigdy się do tego nie zebraliśmy”. Peter Jackson przyznał się do błędu we Władcy Pierścieni. Dotyczy postaci granej przez Karla Urbana

„Nigdy się do tego nie zebraliśmy”. Peter Jackson przyznał się do błędu we Władcy Pierścieni. Dotyczy postaci granej przez Karla Urbana