Romans Edwarda i Belli może ożyć na nowo; ponoć dostaniemy serial Zmierzch

Nie tylko Harry Potter otrzyma nową ekranizację w postaci serialu. Odświeżenia doczeka się również Zmierzch, choć w przypadku tej drugiej serii jeszcze nie wiadomo, czy fani zapoznają się z nową interpretacją historii Belli oraz Edwarda (via The Hollywood Reporter), czy jednak będzie to coś zupełnie innego.

Powiązane:Zmierzch jest tak zły, że aż dobry. I po latach wraca się do niego jeszcze lepiej

Za scenariusz produkcji ma odpowiadać Sinead Daly. Kobieta tworzyła odcinki do takich seriali jak Zakłamanie, The Walking Dead: Nowy Świat, Wychowane przez wilki, Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently'ego oraz Get down. W tworzenie widowiska ma być zaangażowana autorka książek, Stephenie Meyer.

Ponoć wciąż trwają rozmowy odnośnie fabuły nowego Zmierzchu. Lionsgate TV ma brać pod uwagę zarówno książkową trylogię, czyli powtórzenie opowieści znanej z filmów, lub przedstawienie całkowicie nowej historii z prawdopodobnie nieznanymi dotychczas bohaterami. W 2017 Jon Feltheimer, dyrektor generalny Lionsgate, miał stwierdzić, iż uniwersum ma w zanadrzu wiele innych opowieści, co sugerowałoby drugą z przedstawionych opcji.

Wczesny etap prac oznacza, iż na razie brakuje informacji na temat obsady, która znalazłaby się w filmie. Nie wiadomo również, na którą platformę streamingową miałby trafić serial. Być może na produkcję skusi się któryś z konkurentów HBO Max (wkrótce Max), żeby zbalansować powrót Harry’ego Pottera.

The Hollywood Reporter donosi, iż Lionsgate odmówiło jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.

Czytaj więcej:„Nie, to obrzydliwe”. Robert Pattinson wskazał, czemu filmy Zmierzch wcale nie są romantyczne