filmomaniak.pl NEWSROOM Twórcy Stranger Things zdradzają, czego spodziewać się w finałowym sezonie Twórcy Stranger Things zdradzają, czego spodziewać się w finałowym sezonie Twórcy Stranger Things zdradzili, iż piąta część serii będzie połączeniem wszystkich dotychczasowych sezonów. Opowiedzieli także o ciężkiej pracy przy rozwoju bohaterów serialu. science fictionZbigniew Woźnicki 14 listopada 2022 4 Źrodło fot. Stranger Things; Matt Duffer i Ross Duffer; Netflix; 2016i Podczas panelu For Your Consideration bracia Matt oraz Ross Duffer, a także reżyser Shawn Levy i aktorzy występujący w Stranger Things opowiedzieli o powoli zbliżającym się piątym sezonie serialu. Ekipa wyjaśniła, w jaki klimat finału celują oraz o obranym kierunku rozwoju bohaterów serii (via Variety). Powiązane:W Stranger Things 5 powróci upiorna lokacja znana z poprzedniego sezonu. To miejsce ważne dla historii Vecny Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj Może Cię też zainteresować: Stranger Things wreszcie ma złoczyńcę, który przeraża - moja opinia o serialu NetflixaPo Stranger Things żegnam się z NetflixemMillie Bobby Brown to wschodząca gwiazda. Co warto o niej wiedzieć? Stranger Things 5 będzie miksem poprzednich seriiTwórcy na pewno będą chcieli uczynić finał Stranger Things wielkim wydarzeniem, które będzie godnym zwieńczeniem wieloletniej przygody. Prawdopodobnie dlatego podczas rozmowy Ross Duffer powiedział o połączeniu motywów z poprzednich sezonów: Z naszej perspektywy piątka jest w pewnym sensie kulminacją wszystkich sezonów, dlatego ma w sobie po trochu z każdego. Wcześniej każda seria miała swój wyraźny motyw: trójka to był nasz wielki wakacyjny blockbuster z ogromnymi potworami, a czwórka to klasyczny horror psychologiczny. Myślę, że staramy się także trochę cofnąć w czasie i ponownie uchwycić ton pierwszego sezonu. Jednocześnie twórca dodał, iż pod względem ogromu skali odcinki piątego sezonu będą bardziej przypominały te znane z czwartej serii. Nie zabrakło także informacji dotyczących podejścia do rozwoju lubianych bohaterów i o balansie, jaki trzeba odnaleźć w tym ciężkim zadaniu: Tak samo ważne, jak wydarzenia nadprzyrodzone, są nasze postacie, z których większość wciąż żyje. Musimy w odpowiedni sposób podejść do ich historii, ponieważ wiele z nich rozwijało się od pierwszego sezonu. Naszym zadaniem jest balansowanie pomiędzy daniem im odpowiedniej ilości czasu na zamknięcie ich opowieści, a także zamknięciem otwartych wątków w drodze do wielkiego finału. Nie zdradzono, czy w ostatnim sezonie pojawią się całkowicie nowe postacie. Jeśli jednak do tego dojdzie, to twórcy chcą stworzyć bohaterów podobnych do Eddie’ego, którzy idealnie wpasowują się do obecnego świata, są częścią ciekawej opowieści, a także napędzają sobą postępującą fabułę. Zabrakło także informacji dotyczących chociaż przybliżonej daty premiery, ale przynajmniej wiemy, że pierwszy odcinek jest już w pełni gotowy, a jego tytuł to The Crawl. Czytaj więcej:Millie Bobby Brown to wschodząca gwiazda. Co warto o niej wiedzieć? POWIĄZANE TEMATY: Netflix horror science fiction Stranger Things (marka) Matt Duffer Stranger Things Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. Pan domu trafił na Netflixa. „Tajlandzka Sukcesja" zainteresuje miłośników thrillerów i historii o wyższych sferach Pan domu trafił na Netflixa. „Tajlandzka Sukcesja" zainteresuje miłośników thrillerów i historii o wyższych sferach „Nie mogę tego znieść”. Ten klasyk sci-fi został doceniony przez krytyków, ale Gary Oldman do dziś źle go wspomina „Nie mogę tego znieść”. Ten klasyk sci-fi został doceniony przez krytyków, ale Gary Oldman do dziś źle go wspomina „Nie lubię przemocy”. Nicolas Cage zdeklarował, że więcej nie zagra seryjnego mordercy „Nie lubię przemocy”. Nicolas Cage zdeklarował, że więcej nie zagra seryjnego mordercy Czy Lovely Runner jest na Netflixie? Sprawdzamy, gdzie obejrzeć koreański serial Czy Lovely Runner jest na Netflixie? Sprawdzamy, gdzie obejrzeć koreański serial Akolita - czym jest wergencja Mocy w Star Wars? Akolita - czym jest wergencja Mocy w Star Wars?