filmomaniak.pl NEWSROOM Produkcje Disneya zasilą biblioteki rywali? Ponoć rozważają sprzedaż części tytułów Produkcje Disneya zasilą biblioteki rywali? Ponoć rozważają sprzedaż części tytułów Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, ma planować skończenie z ekskluzywnością treści na Disney+ oraz Hulu. Korporacja ma brać pod uwagę udostępnianie licencji swoich produkcji konkurencyjnym platformom streamingowym. ciekawostki filmoweZbigniew Woźnicki 5 lutego 2023 4 Źrodło fot. Tyler Nix; Unsplash.com; 2018i Zmiana na stanowisku dyrektora generalnego, która została ogłoszona w listopadzie 2022 roku, jest coraz bardziej widoczna. Anonimowe źródła donoszą, iż Disney jest zainteresowany uzyskaniem dodatkowych pieniędzy ze sprzedaży praw do swoich produkcji, które w ostatnich latach były ekskluzywnie dostępne na Disney+ lub Hulu (via Bloomberg). Powiązane:Disney przyznaje się do problemów ze Star Wars; będą ostrożniejsi z filmami Disney+ kupisz tutaj Może Cię też zainteresować: Guardians 3, Indiana 5, Transfomers, Diuna 2 - w 2023 wrócę do kinaWillow od Disney Plus jest odtrutką po Pierścieniach Władzy. Moja recenzja pierwszych odcinkówNajlepiej zapowiadające się filmy 2023 Wspomniane działania są brane pod uwagę, ponieważ korporacja pilnie potrzebuje znaleźć nowe źródła dochodu, by poprawić kondycję finansową firmy. W 2022 roku Disney miał najgorszy od dekad wynik na giełdzie papierów wartościowych i w samym trzecim kwartale zanotowano straty oszacowane na około 1,5 miliarda dolarów wśród usług online. Bob Iger ma ujawnić podjęte kroki 8 lutego, ale już teraz udostępniono chociażby więcej rodzajów tańszych biletów do parków rozrywki Disneya. Mężczyzna musi również radzić sobie z walką toczoną przez jednego z akcjonariuszy, który nie popiera jego powrotu na stanowisko prezesa, a także zabiega o miejsce w zarządzie Disneya i naciska na lepsze wyniki, choć po erze Boba Chapeka Iger prawdopodobnie otrzymał większy kredyt zaufania. Przypomnijmy, że na początku stycznia tego roku zostały ujawnione informacje, iż działania byłego prezesa Disneya nie spotkały się z popularnością wśród pracowników. Skupienie się na streamingu i zignorowanie premier kinowych, z których słynął gigant, i to pomimo ustępowania pandemii, miało być oceniane jako ogromny błąd. Na razie nikt oficjalnie nie potwierdził, że Disney faktycznie planuje udostępniać licencje swoich produkcji innym platformom streamingowym. Jak donosi Bloomberg, firma odmówiła komentarza. Czytaj więcej:Szef Disneya chce pomóc znaleźć rozwiązania, by zakończyć strajki po tym, jak nazwał żądania strajkujących „nierealnymi” POWIĄZANE TEMATY: Disney VoD ciekawostki filmowe Disney+ / Disney Plus Robert A. Iger Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach