Netflix wypuści polski serial o prostytucji w PRL-u

Jeśli ktoś poszukuje polskich produkcji w sieci, to prędzej czy później musi wylądować na Netfliksie. Wspomniana usługa streamingowa posiada coraz większą bibliotekę polskich filmów i seriali, czego dowodem jest nadchodzące widowisko. Zaledwie kilka dni temu wspominaliśmy o recenzjach Pewnego razu na krajowej jedynce, a już 14 grudnia premierę będzie miał serial Brokat, czyli życie w PRLu z perspektywy trzech prostytutek.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Na początek warto zaznaczyć, że nie będzie to serial stylizowany na dokumentalny, mający za zadanie oddać rzeczywiste realia funkcjonowania w Polsce sprzed prawie 50 lat. Ale to nie zmienia faktu, że na szczególną uwagę w produkcji zasługiwać będą kreacje bohaterów, a także stworzona scenografia. To wszystko zbuduje unikalny klimat okresu, który chwilowo dał odetchnąć ludziom, tuż przed kryzysem i dramatami lat 80. Patrząc na ujęcia z udostępnionego zwiastuna ciężko nie odnieść wrażenia, że do wizualnego aspektu produkcji postarano się podejść jak najdokładniej.

Powiązane:Co obejrzeć na Netflix, HBO Max, Disney Plus i Prime Video w weekend 16-18 grudnia 2022 roku

Akcja Brokatu została osadzona w Sopocie w 1976 roku i głównymi bohaterkami są trzy prostytutki (grane przez Magdalenę Popławską, Wiktorię Filus oraz Matyldę Giegżno). Każda z kobiet ma własny powód, czemu postanowiła zająć się najstarszym zawodem świata. Może to jest pewna metoda na próbę udowodnienia, że posiada się większą kontrolę nad swoim życiem; podniesienie statusu społecznego dzięki pieniądzom albo po prostu zabawę? Dowiemy się tego w samym serialu.