Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16

Pod pojęciem filmów akcji można ukryć naprawdę wiele przeróżnych tytułów. Poniżej udało się zmieścić fantastykę naukową, kino superbohaterskie, pełne scen walki i strzelanin komedie, a także typowe produkcje sensacyjne, opierające się na postaciach silnych mężczyzn i jeszcze silniejszych kobiet (choć takich obrazów znalazło się w rankingu najmniej!). Czy w XXI wieku wciąż kręci się znakomite filmy akcji? Przekonajcie się sami. Zapraszam na top 16 filmów akcji, które warto obejrzeć w 2023 roku!

16. Szybcy i wściekli 10 (Fast X)

Ranking najlepszych filmów akcji, po które warto sięgnąć w 2023 roku, zaczynamy od Szybkich i wściekłych 10. Jeszcze parę lat temu Vin Diesel i spółka zapewne znaleźliby się znacznie wyżej w podobnym zestawieniu, teraz jednak „tylko” otwierają topową trzynastkę. Jeśli szukacie niezobowiązującej produkcji na wieczór, a do tego darzycie tę markę sentymentem, Fast X da Wam wiele radości.

Powiązane:Najlepsze komedie na Netflixie 2024, nasz ranking TOP 10

Dowiedz się więcej o filmie Szybcy i wściekli 10.

15. Czerwona nota (Red Notice)

Czerwona nota większą część komercyjnego sukcesu zawdzięcza prężnej machinie promocyjnej, która towarzyszyła premierze sensacyjnego przeboju Netfliksa. Niemniej jednak Gal Gadot, Ryan Reynolds i Dwayne Johnson to tercet pod względem komediowym wybornie zgrany, tak więc podczas seansu nudzić się nie będziecie. Łyżkę dziegciu stanowi tu scenariusz, ale hej – jesteśmy dopiero na piętnastej pozycji!

Dowiedz się więcej o filmie Czerwona nota.

14. Czarna Wdowa (Black Widow)

Filmowe pożegnanie Scarlett Johansson z rolą Natashy Romanoff okazało się jednym z większych sukcesów Marvela w ostatnich latach – przynajmniej jeżeli chodzi o odbiór krytyków. To MCU, jakiego pragnęliśmy od dawna, a które zatraciło się gdzieś przy okazji finałowych odsłon Avengersów. Nie zrozumcie mnie źle, historia Mścicieli nie skończyła się niewłaściwie, ale Czarna Wdowa ma w sobie coś, co pozwala mi przyrównać ją do pierwszego Iron Mana. I ja to coś bardzo lubię!

Dowiedz się więcej o filmie Czarna Wdowa.

13. Wojna o jutro (The Tomorrow War)

Wojna o jutro to hit eksportowy Amazona. Produkcja, jaką w swoich bibliotekach chciałyby mieć zapewne i Netflix, i HBO – z uwagi na liczby, jakie udało się wykręcić twórcy Chrisowi McKayowi i doskonale czującemu się w „sensacyjnym” rzemiośle Chrisowi Prattowi. Jeśli podobało Wam się Na skraju jutra z niezniszczalnym Tomem Cruise’em, doskonale odnajdziecie się w uniwersum The Tomorrow War.

Dowiedz się więcej o filmie Wojna o jutro.

12. Bodyguard i żona zawodowca (The Hitman’s Wife’s Bodyguard)

Kolejny film w naszej topce, w którym maczał palce Ryan Reynolds. I kolejny, który prócz nieskrępowanej rozwałki oferuje mnóstwo godnych zapamiętania, pełnych humoru linijek dialogowych. Nie ma się co dziwić, bo Reynolds nie od dziś wybiera te produkcje, które zapewnią mu swobodę w kreowaniu bohatera w tym kierunku. Cieszy też wciąż wysoka forma Samuela L. Jacksona.

Dowiedz się więcej o filmie Bodyguard i żona zawodowca.

11. Bullet Train

Jedenastka na tej liście przypadła produkcji z 2022 roku. Brad Pitt nie zawodzi w nowej komedii akcji od Davida Leitcha. Pełen humoru film o grupie zabójców, którzy spotykają się w japońskim pociągu, odkrywając, że zlecenia każdego z nich łączą się, to gwarancja jazdy bez trzymanki. Jeśli tylko będziecie mieli ku temu okazję, warto spędzić czas z tą produkcją.

Dowiedz się więcej o filmie Bullet Train.

10. Legion samobójców: The Suicide Squad (The Suicide Squad)

Powracamy do superbohaterskich klimatów, ale tym razem znajdujemy się po drugiej stronie barykady. Zarówno jeśli chodzi o „stajnię” – w tym wypadku omawiamy bowiem produkcję DC – jak i samą fabułę. The Suicide Squad to poprowadzona w lepszy, bardziej żwawy i spójny sposób opowieść o antybohaterach wysłanych na straceńczą misję. Bez żadnej złośliwości: David Ayer powinien uczyć się od Jamesa Gunna.

Dowiedz się więcej o filmie Legion samobójców: The Suicide Squad.

9. King’s Man: Pierwsza misja (The King’s Man)

Kilka pozycji przed podium znalazł się kandydat nieoczywisty. King’s Man: Pierwsza misja nie był moim faworytem. Mimo że ciepło wspominam pierwszą część serii w reżyserii Matthew Vaughna, to Złoty Krąg mnie nie porwał. Natomiast wraz z Pierwszą misją cykl powrócił na właściwe tory. Oby tak dalej!

Dowiedz się więcej o filmie King’s Man: Pierwsza misja.

8. Tyler Rake 2 (Extraction 2)

To kolejna seria akcji z Chrisem Hemsworthem po jego występach w Marvelu. Tym razem serwuje swoim widzom coś bardziej przyziemnego, wcielając się w najemnika, który po niebezpiecznej misji z Ocalenia wraca, by jeszcze raz wyciągnąć z tarapatów bliskich swoich klientów. Aktor zabiera widzów w emocjonalną przygodę ze swoim bohaterem, zapewniając również widowisko pełne wrażeń – wraz z niezwykle długą sceną akcji, która została nakręcona tak, by przypominać jedno ujęcie.

Dowiedz się więcej o filmie Tyler Rake 2.

7. Jeden gniewny człowiek (Wrath of Man)

Guy Ritchie rzadko zawodzi. I często pracuje ze swoimi ulubieńcami, wśród których znajduje się Jason Statham, tym razem wcielający się w H., pracującego dla firmy organizującej konwoje i odpowiadającej za transport setek milionów dolarów tygodniowo po Los Angeles. Tym razem reżyser dowiódł, że do filmów potrafi podejść również na poważnie, serwując mroczne i brutalne kino zemsty.

Dowiedz się więcej o filmie Jeden gniewny człowiek.

6. Top Gun: Maverick

Choć powroty do klasyków bardzo często kojarzą się z katastrofami, Josephowi Kosinskiemu udało się jej uniknąć. Reżyser wraz z dwójką scenarzystów odpowiednio zagrał na nutach nostalgii, jednocześnie wnosząc pewien powiew świeżości do świata Top Gun, w którym oczywiście błyszczał Tom Cruise wraz z debiutującym w tej serii Milesem Tellerem. Panowie wraz z resztą obsady zapewniają świetną rozrywkę podczas tego akcyjniaka.

Dowiedz się więcej o filmie Top Gun: Maverick.

5. Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera (Zack Snyder’s Justice League)

Piąte miejsce w topce najlepszych filmów akcji 2023 roku przypadło Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera. W poprzednich zestawieniach wielokrotnie już pisałem o tym obrazie. Pokrótce wśród zalet wymienić należy logiczniejszą, dojrzalszą historię, narrację i scenariusz, które nie sprawiają, że widz gubi się w trzeciej minucie filmu, a także – o dziwo – znacznie lepsze aktorstwo. Oczywiście, wszystkie powyższe cechy wymieniam, porównując film do „oryginalnej” Justice League. Czterogodzinne dzieło to swoisty dekalog Zacka Snydera na temat tego, czym jest kino superbohaterskie.

Dowiedz się więcej o filmie Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera.

4. John Wick 4 (John Wick: Chapter 4)

Zabójczy Keanu Reeves, który wstąpił na ścieżkę zemsty po tym, jak pozbawiono go ostatniej, wyjątkowej pamiątki po zmarłej żonie. To już czwarta odsłona przygód Johna Wicka, która nie zawodzi podobnie, jak poprzednie. Zarówno odtwórca głównej roli, jak i sprawujący pieczę nad serią Chad Stahelski przyłożyli się do tego, by jeszcze raz zapewnić widzom ogrom wrażeń, pokazując starcia najlepszych zabójców na całym świecie.

Dowiedz się więcej o filmie John Wick 4.

3. Batman (The Batman)

Pośród wartych uwagi filmów akcji nie mogło zabraknąć nowego Batmana, którego docenili zarówno krytycy, jak i widzowie. Matt Reeves przedstawił historię dobrze znanego wszystkim superbohatera z Gotham w klimatach neo noir. Najlepszy detektyw musi rozwiązać sprawę zagadkowych morderstw czołowych przedstawicieli miasta, za którymi stoi Riddler.

Dowiedz się więcej o filmie Batman.

2. Wszystko wszędzie naraz (Everything Everywhere All at Once)

Imponująca nowość z tego roku, która zaskoczyła nie jednego filmomaniaka. Na fali multiwersum popłynął nie tylko Marvel, lecz również Dan Kwan i Daniel Scheinert, którzy stworzyli Wszystko wszędzie naraz, gdzie w główną rolę wciela się Michelle Yeoh. Obraz o matce, która przemierza różne uniwersa, aby ocalić świat i swoją rodzinę, porwał widzów z całego świata i słusznie wywalczył sobie drugie miejsce na tej liście.

Dowiedz się więcej o filmie Wszystko wszędzie naraz.

1. Nikt (Nobody)

Przyznajcie się: kto z Was zakrzyknął „strzał w dziesiątkę!”, gdy ogłoszono, że następnym angażem Boba Odenkirka będzie Nikt, pełnokrwisty thriller sensacyjny? Nikt? Cóż, ja na pewno nie zaliczyłbym siebie do tego grona. Byłem zaciekawiony obrazem Ilyi Naishullera, śledziłem przedpremierowe informacje i materiały promocyjne, ale traktowałem go w ramach ciekawostki. Tymczasem nie tylko reżyser stanął na wysokości zadania, ale i uwielbiany z Breaking Bad oraz Better Call Saul gwiazdor okazał się nadzwyczaj elastycznym artystą. Czapki z głów, bo to przemiana naprawdę imponująca.

Dowiedz się więcej o filmie Nikt.

Czytaj więcej:Najlepsze komedie 2024, nasze top 10