filmomaniak.pl NEWSROOM Jest za późno na Constantine'a 2? Aktor z pierwszego filmu ma pewne obawy Jest za późno na Constantine'a 2? Aktor z pierwszego filmu ma pewne obawy Constantine 2 w końcu powstanie, ale aktor odgrywający Lucyfera ma pewne obawy związane z produkcją. Peter Stormare zastanawia się, czy nie jest za późno, żeby stworzyć sequel, który spełniłby oczekiwania fanów. science fictionZbigniew Woźnicki 4 grudnia 2022 1 Źrodło fot. Constantine; reż. Francis Lawrence; Warner Bros. Pictures; 2005i Życzenia fanów zostały spełnione. Keanu Reeves powróci jako Constantine. Dodatkowo w produkcji ma znowu pojawić się Lucyfer, czyli Peter Stormare. Odtwórca czarnego charakteru ma jednak pewne wątpliwości odnośnie sukcesu filmu. Jego zdaniem mogło minąć zbyt dużo czasu od oryginału, żeby być w stanie znów zaczarować widzów (via Screen Rant). Powiązane:Constantine 2 - co wiemy o nowym horrorze z Keanu Reevesem? W trakcie wywiadu aktor zdradził, że rozmowy o kontynuacji Constantine’a pojawiły się praktycznie od razu po premierze oryginalnego filmu. Pomimo mijającego czasu w kuluarach rozmawiało się o stworzeniu drugiej części dwa, trzy, a nawet sześć lat od Constatine’a. Jednak uważa, że uchwycenie tej samej magii teraz, po tak wielu latach, może być ciężkie. Nie pomaga także zmiana mentalności w Hollywood. Według Stormare’a Keanu Reeves może chcieć stworzyć prosty, skondensowany film, taki jak oryginał, jednak studia często preferują kolorowe, pełne akcji produkcje, co może być problemem. To jest problem ze stworzeniem Constantine'a 2 – może być za późno. Sam nie wiem. Fajnie, że Keanu ma głos i może stwierdzić: „Biorę w tym udział albo nie”. Jeśli Francis Lawrence jest reżyserem i scenarzyści napiszą to tak, jak pierwszy film, ale z nowymi wyborami, nowymi zwrotami akcji oraz poprawkami, to może być dobre. Jeśli jednak będzie stworzone coś wypchanego feerią kolorów, wybuchami i walkami, to nie zadziała. Nikt nie będzie chciał tego zobaczyć. Główną wątpliwością Petera Stormare’a wciąż pozostaje upływający czas. Za przykład w wywiadzie posłużył Ojciec Chrzestny III, który pojawił się prawie 30 lat po premierze dwóch wcześniejszych części i nie spotkał się ze zbytnim uznaniem wśród fanów. Zdaniem filmowego Lucyfera zaangażowanie Reevesa nie musi oznaczać automatycznego sukcesu, co potwierdza ostatni Matrix, przy którym filmowy Neo prawdopodobnie miał dużo do powiedzenia. Może Cię też zainteresować: Czy Harry Potter i jego świat jest do uratowania? Warto pamiętać o 7 rzeczach1899 Netflixa kusi tajemnicą, ale zawodzi wszystkim innymBlack Adam cofa kino superbohaterskie o 20 lat, ale nie tak jak lubię Czytaj więcej:Keanu Reeves - najlepsze filmy. Nasz ranking TOP 10 POWIĄZANE TEMATY: fantasy science fiction ekranizacje komiksów ciekawostki filmowe Peter Stormare Constantine 2 Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach