Czy nad serialem Indiana Jones pracuje Steven Spielberg? Reżyser wyjaśnia swój udział

Reżyser poprzednich odsłon serii o Indianie Jonesie, Steven Spielberg, nie stanął za kamerą piątej części – tym razem na krześle reżyserskim zasiadł James Mangold. Jednak oprócz informacji o pracach nad kolejną częścią filmu z Harrisonem Fordem w roli głównej, pojawiły się także doniesienia o rozszerzeniu franczyzy o kolejny tytuł spod szyldu studia Lucasfilm.

Powiązane:Jak oglądać Indianę Jonesa? Kolejność chronologiczna

Mowa o serialu osadzonym w uniwersum filmowej serii, który miałby zadebiutować na platformie Disney+. Choć do tej pory wierzono, że w projekt zaangażuje się sam Spielberg, reżyser ostudził zapał fanów, gdy swój wkład w prace nad produkcją określił jako „marginalny”. Przyznał dodatkowo, że większość decyzji pozostawia nowemu reżyserowi:

Przy tak niewielu ujawnionych szczegółach na temat serialu, ciężko jest stwierdzić, o czym dokładnie mógłby on opowiadać. Do roli Jonesa najprawdopodobniej nie powróciłby Ford, jako że sam aktor zapowiedział, iż w piątej części serii po raz ostatni wcieli się w kultowego archeologa. Co więcej, Kathleen Kennedy, prezes studia Lucasfilm, już wcześniej stwierdziła, że nikt nie zastąpiłby gwiazdy w roli bohatera.

Fabuła mogłaby więc skupić się na losach zupełnie innej postaci. Zdaniem Mangolda w centrum serialu nie znajdzie się Helena, którą w nadchodzącej części zagra Phoebe Waller-Bridge. Według innych doniesień widowisko mogłoby opowiedzieć historię ojca Marion Ravenwood i zarazem mentora archeologa, Abnera Ravenwooda.

Choć sam serial znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, premiery filmu Indiana Jones i artefakt przeznaczenia możemy spodziewać się 30 czerwca tego roku.

Czytaj więcej:„Nie sądzę, by był skłonny dzielić się czymkolwiek ze mną”. George Lucas nie pozwolił Stevenowi Spielbergowi wyreżyserować filmu Star Wars