Cillian Murphy jako Ken? Gwiazda Oppenheimera komentuje możliwość zagrania w Barbie

Najnowsze widowiska Grety Gerwig i Christophera Nolana podbijają kina, a Cillian Murphy zachwyca widzów swoją kreacją ojca bomby atomowej. Aktor wyznał jednak, czy widzi siebie w roli Kena.

news
Aleksandra Wosz 26 lipca 2023
2
Źrodło fot. Oppenheimer; Christopher Nolan; Universal Pictures; 2023
i

Oppenheimer Christophera Nolana oraz Barbie Grety Gerwig to tytuły, które cieszyły się dużym zainteresowaniem już przy okazji pierwszych zapowiedzi. Z czasem okazało się jednak, że obrazy, choć tak skrajnie różne, będą coś ze sobą dzielić, a mianowicie datę premiery. Świat oszalał, gdy okazało się, że oba widowiska zadebiutują w kinach jednego dnia – 21 lipca.

Ostatecznie sale kinowe wypełniły rzesze kinomanów, tym samym zapewniając obu produkcjom wielkie otwarcia. Taki obrót spraw można zawdzięczać Barbenheimerowi, czyli trendowi, który sprawił, że wielu widzów porzuciło trudy podejmowania poważnej decyzji i postanowiło obejrzeć oba głośne widowiska tego samego dnia.

Oba tytuły są tak diametralnie od siebie różne, że prezentowane obok siebie wyglądają wręcz karykaturalnie. Jest jednak szansa na połączenie ich. Okazuje się bowiem, że filmowy Oppenheimer nie miałby nic przeciwko wcieleniu się w lalkę w potencjalnej kontynuacji dzieła Gerwig. W rozmowie z Omeleteve Cillian Murphy zapytany, czy zagrałby Kena w kontynuacji Barbie, wyznał, że nie odrzuca takiej możliwości. Dodał również, że niecierpliwie czeka na seans hitu z Margot Robbie.

Jasne, że tak. Przeczytajmy scenariusz, porozmawiajmy. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć [Barbie]. Myślę, że to wspaniałe dla kina, iż wszystkie te świetne filmy dzieją się tego lata.

Ta deklaracja nie pozostała długo bez odzewu internautów. W sieci pojawiły się grafiki, które zaprezentowały, jak mógłby wyglądać Murphy jako postać ze świata Barbie.

Obie produkcje osiągnęły imponujące sukcesy i wyniki w box offisie. W weekend otwarcia film Nolana zarobił 173 miliony dolarów, a produkcja o lalkach 337 milionów dolarów. Pomimo tak pokaźnych wyników, reżyserka Barbie wyznała, że na ten moment nie ma pomysłu na kolejny film. Oznacza to, że aktualnie nie ma szansy na zobaczenie Murphy’ego jako Kena, ale z czasem może się to zmienić.

Aleksandra Wosz

Aleksandra Wosz

Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła na Filmomaniaku w grudniu 2022 roku, gdzie zajmuje się newsami filmowo-serialowymi. Zapalona miłośniczka musicali, która przynajmniej raz do roku musi obejrzeć Hamiltona. Entuzjastka książek Dana Browna, serialu Biuro oraz The Umbrella Academy. A wszystko zaczęło się, gdy mała Ola z fascynacją podpatrywała, jak jej rodzice grają w pierwsze gry z serii Tomb Raider, czy „farmera” – szerzej znanego jako Harvest Moon. Dotarła do momentu, gdy zrozumiała, że ma szansę zasmakować milionów żyć dzięki różnym dziełom.

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta

„Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta

„To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia

„To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia

„Wszystko zepsułem”. Gdyby nie błąd Josha Brolina, ten klasyczny moment z The Goonies mógłby być jeszcze lepszy

„Wszystko zepsułem”. Gdyby nie błąd Josha Brolina, ten klasyczny moment z The Goonies mógłby być jeszcze lepszy