Marvel szuka sprawcy przecieku scenariusza Ant-Mana 3; sprawa trafiła do sądu

Portal Variety podaje, że wniosek został zarejestrowany 10 marca w federalnym sądzie okręgowym w Kalifornii. Marvel zwrócił się do sądu z prośbą o wystawienie stosownego nakazu wzywającego Reddita do podjęcia działań mających na celu identyfikację osoby lub grupy osób odpowiedzialnych za przeciek. Mowa o 63-stronicowym fragmencie scenariusza filmu Ant-Man i Osa: Kwantomania, który 20 stycznia wylądował w serwisie na subreddicie r/MarvelStudiosSpoilers. Stało się to prawie na miesiąc przed oficjalną premierą dzieła.

Powiązane:Marvel wycofa się z tworzenia 3. i 4. części serii? Szef Disneya o zmianach w strategii

Marvel zażądał udzielenia „wszystkich informacji identyfikujących użytkownika u/MSSmods”, a także osoby „odpowiedzialne za publikowanie, edytowanie i utrzymywanie przecieku w sieci” w okresie od 15 stycznia do 2 lutego. Oficjalny wniosek Marvela został poparty ustawą Digital Millenium Copyright Act (DMCA) zabraniającą tworzenia i rozpowszechniania technologii, przy użyciu których mogą zostać naruszone cyfrowe mechanizmy ograniczeń kopiowania.

Poproszony o wydanie opinii w tej sprawie rzecznik Reddita odmówił komentarza na temat tego, czy firma zamierza zastosować się do apelu Marvela. Zamiast tego udzielił wymijającej odpowiedzi:

Już wcześniej Marvel wysyłał żądania do Reddita i Google, prosząc o usunięcie wszelkich materiałów naruszających prawa autorskie. Teraz postanowił wkroczyć na drogę sądową.

Ant-Man i Osa: Kwantomania to jeden z najgorzej ocenianych filmów Marvela. W ciągu trzech tygodni od premiery produkcja zarobiła niecałe 500 mln dolarów na całym świecie, przy budżecie wynoszącym 200 mln dolarów. Trudno ocenić, jak duży wpływ na zarobki miał wyciek ze stycznia. Kierując sprawę do sądu, Marvel chce ukarać sprawców i przede wszystkim ostrzec piratów przed kolejnymi próbami wykradania zawartości z ich przyszłych filmów. Wiele z nich można obecnie obejrzeć na Disney+.

Disney+ kupisz tutaj

Czytaj więcej:Porażki kolejnych filmów Disneya doprowadziły do tego, że szef firmy ponoć jest „wyczerpany i przytłoczony”