filmomaniak.pl NEWSROOM „Za wystarczającą ilość pieniędzy sprzedam swoją duszę”. 86-letni Billy Dee Williams nie wyklucza powrotu do Gwiezdnych wojen „Za wystarczającą ilość pieniędzy sprzedam swoją duszę”. 86-letni Billy Dee Williams nie wyklucza powrotu do Gwiezdnych wojen Billy Dee Williams, który uznaje się za jedynego „prawdziwego” Lando Calrissiana, wydaje się być gotowy, by znów stanąć na planie Gwiezdnych wojen. Wystarczy, że Disney zaproponuje mu odpowiednią kwotę. science fictionPamela Jakiel 19 marca 2024 2 Źrodło fot. Gwiezdne wojny: część V - Imperium kontratakuje, Irvin Kershner, Lucasfim,1980i Billy Dee Williams to aktor, którego fani Gwiezdnych wojen zawsze będą kojarzyć jako niezapomnianego Lando Calrissiana. Po raz pierwszy artysta wcielił się w tę postać w Imperium kontratakuje, a później wielokrotnie udzielał głosu swemu bohaterowi w serialach oraz grach. Williams powrócił do swej kreacji za sprawą widowiska Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie. Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna Jeśli myśleliście, że przygoda aktora z Lando jest już zakończona, zapewne zdziwią Was słowa Williamsa, które padły w wywiadzie dla Radio Times. Z wypowiedzi gwiazdora można wnioskować, że nie wyklucza on powrotu do Gwiezdnych wojen. Fani zobaczą go jeszcze na ekranie pod jednym warunkiem – jeśli studio zdecyduje się mu odpowiednio dużo zapłacić. Jeśli chodzi o Lando Calrissiana, jest tylko jeden Lando Calrissian. Ja stworzyłem tę postać. Wiesz, za wystarczającą ilość pieniędzy sprzedam swoją duszę. Jak widać, sam artysta uważa się za jednego „prawdziwego” Calrissiana i twierdzi, że to on stworzył wspomnianą postać. Warto jednak przypomnieć, że nie jest on jedynym portrecistą tego bohatera. W filmie Han Solo: Gwiezdne wojny - historie z 2018 roku w Lando wcielał się Donald Glover. Billy Dee Williams wyjawił, że udzielił młodszemu koledze po fachu tylko jednej rady. Powiedziałem mu, by był czarujący. To wszystko, co mu powiedziałem. Wszystko, co mogłem wymyślić. [Glover] jest częścią nowej generacji. Wykreuje, co trzeba, by jego postać przyciągała. To bardzo utalentowany młody człowiek, obdarzony wielką wyobraźnią. To nie moje zadanie, by mówić mu, co ma zrobić z tą postacią. Ja zajmowałem się nią w XX wieku, a on w XXI. […] To wspaniały młody człowiek, niezwykle utalentowany. Ale ja go nie widzę. Niewykluczone więc, że jeszcze kiedyś Williams powróci jako Lando. W najbliższym czasie to jednak Glovera znów będziemy mogli oglądać w tej roli. Obecnie trwają bowiem prace nad projektem – według najnowszych doniesień nie serialem, a filmem – skupionym na tejże postaci. Produkcje składające się na franczyzę Star Wars są dostępne na Disney+. Czytaj więcej:Najlepsze filmy na Disney Plus 2023, nasze top 21 Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: aktorzy science fiction ciekawostki filmowe Billy Dee Williams Gwiezdne Wojny: Część V - Imperium Kontratakuje Pamela Jakiel Pamela Jakiel Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki. At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew? „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku „To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku „Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces „Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces „Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach „Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach