Za atakami na kobiety pracujące nad Star Wars stoi „zdominowany przez mężczyzn fandom” zdaniem Kathleen Kennedy

Kathleen Kennedy podała powody, czemu jej zdaniem kobiety, które pracują przy Star Wars, spotykają się z tak częstą krytyką.

science fiction
Edyta Jastrzębska 31 maja 2024
2
Źrodło fot. The Acolyte, Leslye Headland, Disney+, 2024
i

Star Wars to na tyle rozległa i popularna seria, że naturalnym jest, iż w niektórych przypadkach spotyka się z krytyką, jednakże czy ta zawsze jest zasadna? Zdaniem Kathleen Kennedy, szefowej Lucasfilm, niekoniecznie i za przykład podaje sytuację kobiet, które podejmują się pracy nad filmami i serialami z tego kosmicznego uniwersum, jak m.in. Leslye Headland, showrunnerka The Acolyte.

Podczas wywiadu dla The New York Timesa Kennedy wyjaśniła, jak postrzega krytykę uniwersum Star Wars. Odniosła się do tego, jak niektórzy fani kręcą nosem na uwzględnianie kobiet i mniejszości, showrunnerkę nowego serialu ze świata Gwiezdnych wojen nazywając „The Wokelyte”, co odnosi się do tytułu The Acolyte.

Wierzę, że historia musi być reprezentatywna dla wszystkich ludzi. To dla mnie łatwa decyzja. Działając teraz w ramach tych gigantycznych franczyz, z mediami społecznościowymi i poziomem oczekiwań – to przerażające. Myślę, że Leslye [Headland] trochę się z tym zmagała. Myślę, że wiele kobiet, które wkraczają do Star Wars, zmaga się z tym nieco bardziej. Ponieważ fandom jest tak zdominowany przez mężczyzn, czasami są atakowane w sposób, który może być dość osobisty.

Seria Star Wars rzeczywiście spotyka się z rosnącą krytyką w związku z otwieraniem się na reprezentowanie różnych grup ludzi – pokazał to także przypadek Obi-Wana Kenobiego, gdy w sieci atakowano Moses Ingram i w jej obronie stanęli Ewan McGregor i ekipa Gwiezdnych wojen.

Jednakże nie wszystkie kobiety pracujące przy Star Wars mają złe wspomnienia. Zdaniem Daisy Ridley seksizm w fandomie Star Wars został "rozdmuchany", a wobec niej ludzie zawsze byli "wspaniali i wspierający".

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo