Tom Cruise ponoć pokochał jeden z tegorocznych filmów o superbohaterach

Podobnie jak w poprzednich latach, tak i w 2023 roku na ekranach kin pojawi się kilka produkcji, w których superbohaterowie będą grać pierwsze skrzypce. Do tej pory zadebiutowały Ant-Man i Osa: Kwantomania oraz Shazam! Gniew bogów, co oznacza, że fani postaci odzianych w niezbyt wygodne stroje będą mieli jeszcze kilka okazji, żeby obejrzeć produkcje spod znaku Marvela lub DC.

Powiązane:Jak oglądać Mission: Impossible? Kolejność chronologiczna

HBO Max kupisz tutaj

Okazuje się jednak, że na świecie jest szczęśliwiec, który widział już jeden z najbardziej wyczekiwanych w tym roku filmów adaptujących komiksy. Jak podaje serwis The Hollywood Reporter, Tom Cruise miał już obejrzeć Flasha i był tym widowiskiem zauroczony.

Ze źródeł wyżej wspomnianego portalu wynika, że gwiazdor Hollywood spotkał się z Davidem Zaslavem, który zachwalał solowy film z bohaterem granym przez Ezrę Millera. Wzbudziło to ciekawość Toma Cruise’a, który podobno miał poprosić o możliwość zobaczenia widowiska, a David Zaslav przystał na jego propozycję i wysłał do niego kopię obrazu.

Co więcej, jeden z pracowników Warner Bros. dostarczył film do domu aktora w Beverly Hills i czekał, aż ten dokończy seans. Jeśli wierzyć insiderowi podającemu informacje dla THR, Tom Cruise był poruszony tym, co zobaczył, i po obejrzeniu Flasha zadzwonił do jego reżysera – Andresa Muschiettiego.

Panowie mieli odbyć krótką rozmowę, w trakcie której Tom Cruise nie krył zachwytu, określając Flasha słowami „wszystko, czego oczekujesz od filmu” i „to jest rodzaj widowiska, jakiego potrzebujemy obecnie”.

Czy Flash okaże się sukcesem, przekonamy się za kilka miesięcy. Szkarłatny speedster wbiegnie na ekrany kin 16 czerwca.

Czytaj więcej:„Nigdy więcej nie będę chciał zrobić takiego filmu”. Tom Cruise niemal od 40 lat żałuje, że zagrał w tej klapie fantasy