filmomaniak.pl NEWSROOM Przeciek w The Flash sugeruje cameo, jakiego żaden fan się nie spodziewa Przeciek w The Flash sugeruje cameo, jakiego żaden fan się nie spodziewa Wygląda na to, że w nowym Flashu będzie miało miejsce cameo, którego na pewno nikt się nie spodziewał. Na ten moment nic jeszcze nie jest potwierdzone, ale jeśli przeciek się sprawdzi, to DCEU powiększy się w znacznym stopniu. ciekawostki filmoweZbigniew Woźnicki 28 lutego 2023 2 Źrodło fot. The Flash; reż. Andy Muschietti; Warner Bros.; 2023i Do premiery filmu Flash zostało już mniej niż cztery miesiące i na światło dzienne wychodzą nowe informacje. Jedna z ostatnich sugeruje, iż możemy mieć do czynienia z naprawdę wyjątkowo niespodziewanym cameo. Podczas podcastu The Weekly Planet rozmowa Nicka Masona i Jamesa Clementa poruszyła kwestię pojawienia się postaci, którą fani Batmana na pewno będą kojarzyć (via The Direct). W trakcie napisów końcowych lub tuż po nich ma zostać pokazana dodatkowa scena. W niej za plecami Barry’ego Allena pojawi się tajemnicza postać, którą okaże się być Bruce Wayne. Nie będzie to jednak ani Michael Keaton, ani Ben Affleck. Flash spotka George’a Clooneya, co oznaczałoby powiększenie kinowego już multiwersum DC o kolejne wcielenie Mrocznego Rycerza. Powiązane:Widzowie ocenili Blue Beetle'a. Jest lepszy niż Flash, ale to i tak jeden z najgorszych filmów DC ze Snyderverse Plotka miała wyjść od jednego ze słuchaczy. Według informatora wspomniany aktor specjalnie przyjechał na plan, żeby nakręcić krótką scenę z superszybkim superbohaterem. Nie ma żadnej gwarancji, czy Warner Bros. zdecyduje się na ostateczne umieszczenie cameo, ale nagranie miało być na pewno sfilmowane i przygotowane do umieszczenia w filmie. Oczywiście na potwierdzenie tej plotki przyjdzie nam jeszcze trochę zaczekać. Istnieje szansa, iż przeciek wpłynie na decyzję Warner Bros. o wycięciu sceny, ponieważ widzowie nie będą już zaskoczeni. Jest to jednak wciąż dowód na to, że James Gunn i Peter Safran mają szeroki wachlarz byłych odtwórców superbohaterów DC, będących w stanie pomóc budować kinowe uniwersum, którego Warner Bros. może potrzebować, żeby w końcu stanąć w szranki z dominującym Marvelem. Może Cię też zainteresować: Najlepszy serial o Batmanie powrócił i znowu mnie zauroczyłGuardians 3, Indiana 5, Transfomers, Diuna 2 - w 2023 wrócę do kinaNajlepsze filmy na HBO Max 2023, nasze top 16 Czytaj więcej:James Gunn ujawnił przyszłość DCU; nowy Superman, Batman z synem i serial w stylu Gry o tron POWIĄZANE TEMATY: DCEU / DC Extended Universe ekranizacje komiksów ciekawostki filmowe George Clooney Flash Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach