Ten pomysł z Przebudzenia Mocy, dotyczący Dartha Vadera, zrujnowałby kanon Star Wars

W Powrocie Jedi Anakin Skywalker ratując swojego syna Luke’a i zabijając Imperatora, przywrócił balans i ostatecznie powrócił na jasną stronę, pojawiając się na samym końcu jako duch Mocy, razem z Obi-Wanem i Yodą. Jednak niewiele brakowało, a w Przebudzeniu Mocy mogliśmy zobaczyć, że odkupienie Anakina nie było kompletne, jak mogły sugerować sceny z Epizodu VI.

Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna

W książce The Art of Star Wars: The Force Awakens autorstwa Phila Szostaka możemy zobaczyć wczesne grafiki koncepcyjne, ukazujące ducha Anakina Skywalkera, którego częścią wciąż pozostaje Darth Vader. Pomysł był taki, by jego duch Mocy przechodził od postaci jednego do drugiego. W ostatecznej wersji Epizodu VII jedynymi pozostałością po mrocznym lordzie Sithów jest tylko jego zniszczony hełm, w którego posiadaniu jest Kylo Ren.

Źródło fot. The Art of Star Wars: The Force Awakens, Phil Szostak, Abrams Books, 2015

Ian McCaig, jeden z grafików pracujących przy filmie, tłumaczy mroczną wizję ducha Skywalkera w następujący sposób:

Jeżeli taka wersja trafiłaby do ostatecznej wersji filmu, z pewnością zupełnie inaczej wyglądałaby historia Kylo Rena. Możliwe, że zamiast jego „rozmów” ze zniszczonym hełmem Dartha Vadera, wprowadzono by konfrontację z mrocznym duchem jego dziadka. Byłby to bardzo ciekawy zabieg, biorąc pod uwagę, że Kylo przed dłuższy czas opiera się jasnej stronie Mocy. Rozmowa z Anakinem, wciąż ewidentnie pozostającym w konflikcie między jasną a ciemną stroną, mogłaby zaprowadzić Rena w zupełnie inne miejsce. Jednak taki zabieg całkowicie zmieniłby znany nam kanon i historię ojca Luke’a.

Jak duch mocy Dartha Vadera zmieniłby kanon Gwiezdnych wojen?

W kanonie Gwiezdnych wojen bycie duchem Mocy po śmierci przepisywane jest głównie Jedi. Duchy zmarłych lordów Sithów również pozostają żywe, ale w większości przypadków są one zniszczone, przeklęte lub uwięzione w jakimś miejscu lub nieświadomym niczego nosicielu. Nie mogli oni stać się czystym duchem Mocy jak Jedi, dlatego tak bardzo pragnęli nieśmiertelności i starali się zachować swoją Moc wszelkimi sposobami.

Jeżeli zobaczylibyśmy Anakina w formie ducha, będącego po części Vaderem, to oznaczałoby, że ciemna strona Mocy nie do końca go opuściła, a całe jego przejście na dobrą stronę pod koniec Epizodu VI stałoby się nieważne. Mrok dalej byłby jego dużą częścią i możliwe, że w Przebudzeniu Mocy zobaczylibyśmy konflikt dwóch tożsamości żyjących w Anakinie.

Gdyby taki duch pojawił się w filmie, miałoby to duże znaczenie dla historii rodu Skywalkerów oraz ogólnej przyszłości historii w sequelach, zmieniając wszystko to, co do tej pory wiedzieliśmy o tym uniwersum.

Zarówno Przebudzenie Mocy, jak i inne filmy z serii Gwiezdne wojny, możecie obejrzeć na Disney+.

Czytaj więcej:Kino feministyczne, które każdy chciałby oglądać

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcel Bojar

Marcel Bojar

Zakochany w kinie już od najmłodszych lat. Ukończył kurs w Wajda School, a później działał na kilku planach filmowych. Obecnie pracuje w kinie, gdzie oprócz zwykłych seansów prowadzi Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej, dzieląc się swoją pasją i wiedzą z dziećmi w różnym wieku. Pracę w GRYOnline.pl rozpoczął w maju 2023 roku. Jako że jego zawód pozwala mu być na bieżąco z najnowszymi filmami, na łamach serwisu skupia się głównie na newsach filmowych. Kilka lat temu porzucił siedzenie przy biurku i granie na komputerze na rzecz kanapowego grania na konsoli. Chciałby w końcu nakręcić swój film, chociaż zaczął twierdzić, że jest już na to za stary.