„Nienawidziłam go”. Reżyser Star Wars doprowadził Carrie Fisher do łez. Godzinę zajął jej powrót na plan

Carrie Fisher ma złe wspomnienia z kręcenia Powrotu Jedi. Reżyser Star Wars nieustannie na nią krzyczał na planie, czym doprowadził ją raz do płaczu.

science fiction
Edyta Jastrzębska 30 lipca 2024
1
Źrodło fot. Star Wars: Episode VI – Return of the Jedi, Richard Marquand, Lucasfilm Ltd., 1983
i

Choć Carrie Fisher lubiła swoją rolę Księżniczki Lei i dobrze wspomina czas na planie dwóch pierwszych filmów z oryginalnego trylogii Star Wars, to równie pozytywnie nie może wypowiedzieć się o swoich doświadczeniach z kręcenia trzeciej części – Powrotu Jedi.

Na planie filmu Star Wars nie układało się między aktorką a reżyserem Richardem Marquandem, który, jak Fisher opowiedziała podczas wywiadu dla The Daily Beast, był do niej negatywnie nastawiony i nieustannie na nią krzyczał.

Jak wynika z jej wypowiedzi, nie zachowywał się tak wobec wszystkich aktorów, gdyż do Harrisona Forda był nastawiony znacznie pozytywniej i to głównie Fisher obrywało się na planie. Raz nawet doprowadził ją do płaczu, co poskutkowało godzinną przerwą w zdjęciach.

Nienawidziłam go. Podlizywał się Harrisonowi, a na mnie ciągle krzyczał. Pewnego dnia nakrzyczał na mnie, a ja zalałam się łzami i poczułem się świetnie, bo zj**ał mi makijaż. Pomyślałam: „Och, spiep***łam ci ujęcie? Teraz widzisz, kto naprawdę sp****olił”. Ponowne zrobienie makijażu zajęło im godzinę.

Choć Carrie Fisher została doprowadzona do łez przez Richarda Marquanda, uznała to za swój mały sukces, ponieważ przez to zostały opóźnione zdjęcia, a reżyser mógł przekonać się, jak źle jego zachowanie wpływało na przebieg kręcenia produkcji. Praca z tym filmowcem nie była jednak dla niej miłym doświadczeniem. To jednak na szczęście nie wpłynęło na jej sympatię do samej serii, w której występowała i do której wiele lat później powróciła.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Chciał, aby ten serial trwał wiecznie”. Tim Allen ponoć za zakończenie Pana Złotej Rączki wini inną gwiazdę produkcji

„Chciał, aby ten serial trwał wiecznie”. Tim Allen ponoć za zakończenie Pana Złotej Rączki wini inną gwiazdę produkcji

Clint Eastwood skarżył się, że studia „nie chciały brać go pod uwagę przy obsadzaniu ról”. Zmieniło się to, gdy wystąpił hicie, który zarobił 10 mln dolarów

Clint Eastwood skarżył się, że studia „nie chciały brać go pod uwagę przy obsadzaniu ról”. Zmieniło się to, gdy wystąpił hicie, który zarobił 10 mln dolarów

„Wysyłałem e-maila dziennie grożąc innym aktorom”. Channing Tatum był gotów walczyć o rolę, której desperacko pragnął pomimo minimalnego czasu na ekranie

„Wysyłałem e-maila dziennie grożąc innym aktorom”. Channing Tatum był gotów walczyć o rolę, której desperacko pragnął pomimo minimalnego czasu na ekranie

„Zostaniesz wyśmiany przez niego i wszystkich innych”. Henry Cavill opowiedział o współpracy z reżyserem, który śmieje się z aktorów mających złe pomysły

„Zostaniesz wyśmiany przez niego i wszystkich innych”. Henry Cavill opowiedział o współpracy z reżyserem, który śmieje się z aktorów mających złe pomysły

„Gdybym wiedział, co mnie czeka”. Gwiazdor Harry'ego Pottera żałuje, że nie wziął przykładu z Alana Rickmana

„Gdybym wiedział, co mnie czeka”. Gwiazdor Harry'ego Pottera żałuje, że nie wziął przykładu z Alana Rickmana