filmomaniak.pl NEWSROOM Najlepsze filmy o kosmosie 2021 i 2020 roku, nasze top 6 Najlepsze filmy o kosmosie 2021 i 2020 roku, nasze top 6 Dla większości ludzi kosmos wciąż pozostaje niedoścignionym marzeniem: chcielibyśmy podróżować między gwiazdami i poznawać nowe galaktyki. Dopóki jednak loty w przestrzeń kosmiczną nie są na porządku dziennym, być może skusicie się na filmy o tematyce SF. science fictionEwelina Krzykała 15 maja 2021 9 Najlepsze filmy o kosmosie 2021 i 2020 roku | TOP 6 6. Pasażer nr 45. Wyprawa na Księżyc4. Space Sweepers3. Kolor z przestworzy2. Sputnik1. Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera 6. Pasażer nr 4 Tytuł oryginalny: StowawayGdzie obejrzeć: Netflix Dwuletnia misja na Marsie, nieplanowany pasażer i awaria systemów podtrzymywania życia. Z pozoru motyw oklepany do granic możliwości, a jednak powinniście dać szansę Pasażerowi nr 4. Dlaczego? Oprócz efektów specjalnych na wysokim poziomie mamy tu do czynienia z przemyślanym budowaniem napięcia, co czyni z tej produkcji naprawdę interesującą szkatułkową historię. Czas gra tu pierwsze skrzypce i nie jest ani trochę łaskawy dla załogi, wspólnie z którą odliczamy każdą sekundę. Z godziny na godzinę atmosfera gęstnieje, a tlen staje się towarem deficytowym. Robi się klaustrofobicznie i niebezpiecznie. Powiązane:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16 Pasażer nr 4 to ten rodzaj filmu, który sprawia, że sami próbujemy wziąć głęboki wdech. W tym scenariuszu nie zabrakło klasycznego unoszenia się w przestrzeni kosmicznej, niekończącego się poszukiwania najlepszych rozwiązań w kryzysowej sytuacji gdzieś w środku galaktyki i rysu dramatycznego w postaci osobistej tragedii, jeszcze bardziej kumulującego emocje. Jeśli lubicie kino SF z dobrze wyważoną akcją – to właśnie dostaniecie w Stowaway. 5. Wyprawa na Księżyc Tytuł oryginalny: Over the MoonGdzie obejrzeć: Netflix Wyprawa na Księżyc to barwna i pełna dynamiki opowieść o locie rakietą w kosmos. A konkretnie w kierunku Księżyca, gdzie podobno żyje legendarna bogini. By udowodnić, że historia opowiadana z pokolenia na pokolenie jest prawdziwa, główna bohaterka postanawia skonstruować własny pojazd, którym dotrze aż na chropowatego satelitę. Podróż wypełniają iście kosmiczne wydarzenia i wpadające w ucho piosenki, które stanowią ciekawe uzupełnienie fabuły. Zamiast na Księżyc śpiewająca ekipa, czyli dziewczynka, jej domowy pupil – królik i niezbyt rozgarnięty młodszy brat, dociera na nieznaną planetę zamieszkiwaną przez rozkoszne stworzonka. Sporo w tej opowieści magii, która miesza się z dziecięcymi wyobrażeniami o idealnej krainie pełnej nieco kiczowatych zwrotów akcji. Jak na dobrą animację przystało, nie brakuje tu też zabawnych dialogów i rozczulających momentów, od których łezka kręci się w oku. Mamy więc wizję kosmosu skrojoną nie tylko pod najmłodszych, ale też... z myślą o nieco starszych dzieciach. 4. Space Sweepers Tytuł oryginalny: Seung-ri-hoGdzie obejrzeć: Netflix Wśród najnowszych filmów o kosmosie znalazła się taka perełka jak Space Sweepers. To opowieść o międzygalaktycznych śmieciarzach, nie do końca przemyślanym porwaniu dla okupu i lawinie nieprzewidzianych zdarzeń, którą trudno powstrzymać. Brzmi jak mało poważna komedia, jednak pozory mylą. Pojawiło się wiele głosów, że ta produkcja za zaledwie 21 milionów dolarów jest lepsza niż ostatnie Gwiezdne wojny i – o dziwo – pozbawiona płycizn. Space Sweepers to wybuchowe połączenie Strażników Galaktyki i nieśmiertelnych GW, tyle że w wersji koreańskiej. Na co zatem możecie liczyć? Z pewnością zachwycą Was rewelacyjne jak na tak niski budżet efekty specjalne, zabójcze teksty i rozbudowana warstwa dramatyczna, która stoi na straży różnorodności wątków. Jest więc dużo humoru, ale też momentów skłaniających do głębszej refleksji, w których bohaterowie mierzą się ze swoimi wątpliwościami i zadają niełatwe, pobudzające do myślenia pytania. Przy tym filmie trudno się nudzić. 3. Kolor z przestworzy Tytuł oryginalny: Color out of SpaceGdzie obejrzeć: Amazon Prime Video, HBO GO, Rakuten, Cineman Jakie barwy ma kosmos? W przypadku Koloru z przestworzy warto raczej zastanowić się nad tym, jak bardzo jest niebezpieczny. Przeniesione na ekran opowiadanie Lovecrafta to niezwykle interesująca i mrożąca krew w żyłach interpretacja zagrożeń, jakie skrywa przestrzeń kosmiczna. Kiedy pewna amerykańska rodzina postanawia przeprowadzić się na farmę, nieopodal której spada dziwaczny, mieniący się różnymi kolorami byt brany za meteoryt, pozorna sielanka zmienia się w koszmar. Film porusza kilka problemów, z którymi boryka się niejedna współczesna rodzina. Cukierkowe światło pada na pracoholizm, uzależnienie od sieci czy desperackie próby wyrwania się spod presji otoczenia. Jednak w obliczu paskudnych zagrywek kosmicznego tworu, który wkrótce pojawia się nawet w kubku porannej kawy, to jeszcze nic. Kolor z przestworzy wystawiany był na wielu festiwalach, w tym na TIFF czy Splat!FilmFest, podczas którego otrzymał nagrody w kategoriach „najstraszniejszy film pełnometrażowy” oraz „najlepsze efekty specjalne”. A tych nie brakuje. Zniekształcający się horyzont przesycony hipnotyzującymi odcieniami fioletu i różu to impresjonistyczny seans, który naprawdę robi wrażenie. 2. Sputnik Tytuł oryginalny: SputnikGdzie obejrzeć: Czekamy na oficjalną polską premierę Sputnik to kolejna propozycja w naszym zestawieniu sześciu najnowszych filmów o kosmosie, która zasłużenie znalazła się na podium. I choć rosyjskiemu kinu ciągle jeszcze przypina się łatkę kiczowatości, produkcja ta obraca w proch dotychczasowe stereotypy. Mamy tu do czynienia z fenomenalnymi efektami specjalnymi, dopracowanymi dialogami, porywającą akcją i niezwykle finezyjnym połączeniem dwóch rzeczywistości: ziemskiej, która wcale nie napawa entuzjazmem, oraz kosmicznej, równie nieprzewidywalnej i jak się wkrótce okaże – brutalnej. Nic więc dziwnego, że Sputnik zebrał rewelacyjne recenzje krytyków i widzów. Rzeczywiście jest się czego bać – w kosmosie i na Ziemi, bo powracający z misji astronauta zabiera ze sobą, a w zasadzie wewnątrz siebie, śmiertelnie niebezpiecznego pasażera na gapę. Coś Wam to mówi? Owszem, Sputnik to taka rosyjska wersja Obcego, tyle że fundująca jeszcze więcej wrażeń, gdyż wydarzenia przenoszą się na naszą planetę. Jeśli więc lubicie oglądać bezwzględne, nadnaturalnie inteligentne istoty z kosmosu w akcji i szukacie kina, które skutecznie podniesie Wam poziom adrenaliny – Sputnik z pewnością Was nie zawiedzie. 1. Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera Tytuł oryginalny: Zack Snyder’s Justice LeagueGdzie obejrzeć: Chili, iTunes, Player, HBO GO, Rakuten, Canal+ Jeśli kosmos, to Liga Sprawiedliwości w wydaniu Zacka Snydera, w której z odmętów czarnej dziury przybywają na Ziemię kosmiczni tyranii chcący przejąć potężną siłę drzemiącą w Mother Boxach. Darkseid wraz z lojalnym towarzyszem Steppenwolfem chcą bowiem wykorzystać ją do przemiany naszej planety w nową Apokolips. Bohaterom nie pozostaje nic innego, jak się zjednoczyć i przywrócić sojuszowi dawny blask, skutecznie rozprawiając się z zagrożeniem. Batman namawia więc do pomocy Wonder Woman, Cyborga, Aquamana oraz Flasha i wspólnie stawiają czoła kosmicznym przeciwnikom. Zanim jednak do tego dojdzie, bohaterowie muszą pokonać własne demony, co wcale nie należy do łatwych zadań. Wojna światów pomiędzy kosmicznymi najeźdźcami a Ziemią dzieje się – a jakże by inaczej – na naszym terenie, co oznacza całe mnóstwo efektów specjalnych w postaci eksplozji, walących się budynków i trzęsień ziemi, czyli to, co najbardziej lubimy w filmach z supermocarzami. Cztery godziny wartkiej akcji ze śmietanką znaną z poprzednich produkcji o Lidze Sprawiedliwości to miód na serce fanów DC. Czytaj więcej:Najlepsze filmy na HBO Max 2023, nasze top 12 POWIĄZANE TEMATY: thriller (filmy i seriale) horror science fiction Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera Autor: Ewelina Krzykała Kiedy premiera Stranger Things 5? Nowe informacje o sezonie od Gatena Matarazzo Kiedy premiera Stranger Things 5? Nowe informacje o sezonie od Gatena Matarazzo Transformers: Początek - czy jest scena po napisach? Transformers: Początek - czy jest scena po napisach? „Nie chciałem tego robić”. James McAvoy otrzymał propozycję zagrania w Star Treku J.J. Abramsa, ale odrzucił ją „Nie chciałem tego robić”. James McAvoy otrzymał propozycję zagrania w Star Treku J.J. Abramsa, ale odrzucił ją „Nie sądzę, by był skłonny dzielić się czymkolwiek ze mną”. George Lucas nie pozwolił Stevenowi Spielbergowi wyreżyserować filmu Star Wars „Nie sądzę, by był skłonny dzielić się czymkolwiek ze mną”. George Lucas nie pozwolił Stevenowi Spielbergowi wyreżyserować filmu Star Wars „Zasugerowano, żeby tego nie robić”. William Shatner nie odpuścił i zdecydował się w Star Trek II: The Wrath of Khan zrobić coś, co mu odradzano „Zasugerowano, żeby tego nie robić”. William Shatner nie odpuścił i zdecydował się w Star Trek II: The Wrath of Khan zrobić coś, co mu odradzano