Gwiazdor Rodziny Soprano uważa, że Top Gun: Maverick zniszczył kino. Porównał film do jedzenia z McDonalda

Top Gun: Maverick był jednym z najlepszych filmów 2022 roku. Nie wszystkim jednak spodobała się kontynuacja przygód granego przez Toma Cruise’a bohatera.

news
Marcin "Nicek" Nic 19 października 2023
2
Źrodło fot. Top Gun: Maverick; Joseph Kosinski; Paramount Pictures; 2022
i

Rok 2022 bez wątpienia był ciężki dla światowej kinematografii. Niepewność związana z COVID-19 sprawiała, że filmowi twórcy obawiali się przyszłości. Wszystko zmieniło się po premierze widowiska Top Gun: Maverick, które przywróciło widzom chęć chodzenia do kina.

Sequel kultowej produkcji z 1986 roku przyciągnął rzesze odbiorców, dzięki czemu film zarobił prawie 1,5 miliarda dolarów. Top Gun: Maverick doczekał się również sześciu nominacji do Oscarów, zdobywając statuetkę za najlepszy dźwięk.

Nie wszyscy jednak docenili sukces widowiska wyreżyserowanego przez Josepha Kosinskiego. Jedną z takich osób jest Robert Iler, gwiazda serialu Rodzina Soprano. Podczas podcastu zorganizowanego przez YMH Clips w żołnierskich słowach powiedział, co sądzi o filmie Top Gun: Maverick.

Myślę, że Top Gun zrujnował cały przemysł filmowy. Myślę, że zrujnował wszystko. Jasne, uratuje branżę na cztery lub pięć lat, ponieważ teraz ludzie mówią: „Och, to jest to!”. To tak, jakby jadać w McDonald’s albo jeść śmieciowe jedzenie. A potem nagle za cztery lata ludzie zastanawiają się i mówią: „Dlaczego źle się czuję?”. Bo oglądasz śmieciowe filmy. To tak, jak z McDonaldem, który sprawia, że czujesz się dobrze przez 15 minut, a potem nagle uświadamiasz sobie: „Och, poczekaj chwilkę…”.

Robert Iler przez większą część rozmowy spierał się z prowadzącymi na temat jakości filmu. Trzeba przyznać, że jego opinia jest tak naprawdę niepopularna, bowiem Top Gun: Maverick spotkał się z naprawdę dobrym odbiorem.

Świadczy o tym nie tylko ogromny sukces finansowy, ale również wysokie oceny od krytyków i widzów. Mało która produkcja może pochwalić się takimi opiniami na Rotten Tomatoes jak właśnie Top Gun: Maverick.

Jeśli chcecie się przekonać, czy Robert Iler faktycznie ma rację i sequel hitu z 1986 roku to rzeczywiście „śmieciowy film”, to przypominamy, że jest on dostępny na platformie SkyShowtime. Top Gun: Maverick można również wypożyczyć między innymi na platformach Amazon Prime Video, Player.pl oraz Rakuten i Chilli.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: filmy sensacyjne Top Gun (marka) Robert Iler Top Gun: Maverick

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Złamałeś prawo dobrego kina”. Quentina Tarantino wkurza film akcji z Harrisonem Fordem. Reżysera tej produkcji wysłałby do „filmowego więzienia”

„Złamałeś prawo dobrego kina”. Quentina Tarantino wkurza film akcji z Harrisonem Fordem. Reżysera tej produkcji wysłałby do „filmowego więzienia”

„Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem

„Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem

Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem?

Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem?

„Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji

„Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji

„Wiele z tego to bzdury". Jean-Claude Van Damme krytykuje hollywoodzkie gwiazdy, które rzekomo same wykonują kaskaderskie sceny

„Wiele z tego to bzdury". Jean-Claude Van Damme krytykuje hollywoodzkie gwiazdy, które rzekomo same wykonują kaskaderskie sceny