Gwiazda Mandalorianina ostro skrytykowała Kathleen Kennedy. Do ataku na szefową Lucasfilm wykorzystała najnowszy odcinek South Park

Każdy kto oglądał trzeci sezon Mandalorianina z pewnością zauważył brak w obsadzie Giny Carano. Aktorka, która we wcześniejszych odcinkach portretowała Carę Dune, została zwolniona przez Lucasfilm za szereg kontrowersyjnych wpisów, którymi swego czasu raczyła swoich obserwatorów na X/Twitterze. I chociaż od tamtej pory sporo wody w Wiśle upłynęło, Carano w dalszym ciągu chowa do swoich byłych pracodawców urazę.

Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna

Upust złej energii aktorka dała ostatnio przy okazji premiery specjalnego odcinka Miasteczka South Park, w którym poruszona została m.in. kwestia prezes Lucasfilm, Kathleen Kennedy. Twórcy komedii w humorystyczny sposób obwinili ją za wszystkie niepowodzenia Disneya i Lucasfilm. Coś co miało być żartem, stało się jednak bronią w rękach Carano. Aktorka odnosząc się do epizodu zamieściła na X/Twitterze obszerny wpis, w którym przyłączyła się do drwin z Kennedy.

Post aktorki nie uszedł uwadze czytelników, którzy skrytykowali ją za mowę nienawiści. Jeden z użytkowników X stwierdził nawet, że Carano „oszalała”. Artystka nie omieszkała zareagować również na tę uwagę.

W dalszej części wiadomości Carano znowu przeszła do ataku na Kennedy, twierdząc, że jest ona przewrażliwiona na punkcie krytyki. Ponadto dodała, że szefowa Lucasfilm nie nadaje się na stanowisko, które piastuje, a jej decyzje poskutkowały zmniejszającą się popularnością Gwiezdnych wojen.

Carano dodała, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a „ludzie codziennie podchodzą” do niej, aby „uścisnąć dłoń i podziękować za zajęcie stanowiska”.

Czytaj więcej:2. sezon Ahsoki potwierdzony. A na wielkie ekrany zmierza film The Mandalorian & Grogu w reżyserii Jona Favreau