Gorączka 2 będzie następnym filmem Michaela Manna. Reżyser wyjaśnił, czy planuje ponowną współpracę z Adamem Driverem

Czy jest możliwa ponowna współpraca Michaela Manna i Adama Drivera? Reżyser wypowiedział się o pracy na planie z aktorem.

kryminał
Patrycja Otfinowska 10 października 2023
3
Źrodło fot. Gorączka, Michael Mann, Warner Bros., 1995.
i

Gorączka to jeden z najlepszych filmów sensacyjnych jakie powstały. Dzięki pogłębionej relacji stróża prawa i człowieka, którego ściga, otrzymaliśmy bardzo dobrą produkcję, nadal będącą szanowaną klasyką gatunku filmów kryminalnych. Na niedawnym wydarzeniu w Londynie reżyser Gorączki potwierdził, że jego kolejnym projektem będzie kontynuacja tego sensacyjnego dzieła. Przyznał, że w duecie z Megiem Gardinerem pracowali nad powieścią Gorączka 2, która dobrze wypadła i teraz zamierza podjąć się pracy nad jej ekranizacją.

Filmowiec niedawno pracował nad kinową biografią o Enzo Ferrarim, zatytułowaną Ferrari. W główną rolę w tym dziele wcielił się Adam Driver. W związku z tym oraz ostatnimi plotkami padło pytanie, czy Mann i Driver powrócą do współpracy w Gorączce 2. Na początku 2023 roku mogliśmy usłyszeć, że Driver już romzawiał okontynuacji Gorączki. Według tamtych doniesień aktor ma wcielić się w młodszego Neila McCauleya, który w pierwszej części był grany przez Roberta De Niro. Reżyser wypowiedział się na ten temat następująco:

Być może. Jeszcze o tym nie rozmawiamy. Ujmę to w ten sposób: Adam i ja dogadaliśmy się [na planie Ferrari] bardzo szybko. Mamy tę samą etykę pracy – która jest dość intensywna. Lubimy się i świetnie się bawiliśmy, pracując razem artystycznie.

Gorączka 2 ma być jednocześnie prequelem i kontynuacją pierwszego filmu. Fabuła skupi się na wydarzeniach, które poprzedzają akcję z pierwszej części i poznamy młodsze wersje postaci, które wcześniej zagrali De Niro, Al Pacino i Val Kilmer. Drugim elementem będzie pokazanie, co stało się z postaciami po wydarzeniach z Gorączki.

W Gorączce 2 poznamy Chicago i granicę USA z Meksykiem z 1988 roku, gdzie postacie dawniej grane przez De Niro i Kilmera współpracują oraz zdobywają świetne wyniki, a także zobaczymy Hannę (dawniej Pacino), który jako nowa nadzieja policji walczy z brutalnym gangiem.

Jeśli chcecie przypomnieć sobie, jak wyglądała pierwsza część, która nosi status kultowej, to możecie znaleźć ją między innymi na platformie Netflix.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Patrycja Otfinowska

Patrycja Otfinowska

Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła w czerwcu 2023 na Filmomaniaku, gdzie zajmuje się newsami ze świata kina; wcześniej pisała opowiadania o swoich ulubionych książkowych bohaterach. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, jednak nauczanie przegrało z jej miłością do filmów i seriali. Nie boi się żadnego gatunku: równie chętnie zobaczy po raz setny Tokio Drift, co wybierze się w ciemno do kina na niszowy film. Niezdrowo zafascynowana Wiedźminem i gdy tylko może, po raz kolejny przechodzi Zabójców królów. Czyta książki w ilościach hurtowych, twierdząc, że z każdej potrafi wyciągnąć jakąś głęboką myśl. Gdy już oderwie się od monitora, zabiera drona na spacery i robi zdjęcia okolicy.

Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu

Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu

„Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac

„Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć