„Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac

Wyczerpujący harmonogram NCIS sprawił, że aktorka chciała odejść z serialu. Mimo obowiązującego kontraktu, showrunner pomógł gwieździe w pożegnaniu się z serialem.

kryminał
Edyta Jastrzębska 18 listopada 2024
1
Źrodło fot. NCIS, Donald P. Bellisario and Don McGill, CBS, 2003
i

Praca nad serialami telewizyjnymi nie jest lekka, gdyż wymaga ze strony zaangażowanych osób poświęcenia sporej ilości czasu. Podczas gdy na nakręcenie filmu czasem wystarczy tylko kilka tygodni, na planach seriali aktorzy muszą spędzać po kilka, nawet dziesięć miesięcy. Szczególnie dużo czasu musiały zajmować seriale tworzone według starej formuły, gdzie sezony potrafiły mieć nawet po 24 odcinki, jak było m.in. w przypadku NCIS.

I okazało się, że dla gwiazdy tej produkcji, która wcielała się w ulubienice widzów, agentkę Kate Todd, to zbyt wiele. Wyczerpujący harmonogram po czasie przerósł Sashę Alexander, dlatego aktorka, mimo że nadal była zobowiązana przez kontrakt, poprosiła o usunięcie jej z NCIS. Donald Bellisario, showrunner NCIS, opowiedział o tym podczas wywiadu dla Chicago Tribune.

Zacząłem już pisać ostatni odcinek sezonu i przygotowywałem się do wyjazdu do Australii, aby zrobić sobie małą przerwę. Sasha przyszła dwa dni przed moim wyjazdem i ze łzami w oczach powiedziała: „Po prostu nie mogę tak ciężko pracować”.

NCIS to trudny serial. Pracujemy bardzo długo, a Sasha po prostu nie czuła, że fizycznie jest w stanie poświęcić tyle czasu i zaangażowania. Mimo że miała podpisany z nami kontrakt, poszedłem do CBS i powiedziałem: „Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy, gdy mówi, że to nie jest to, czego oczekiwała”. Myślę, że to było po prostu więcej, niż zdawała sobie sprawę.

Producenci nie zatrzymywali Alexander na siłę i pozwolili aktorce odejść. Jej postać zaś została w NCIS uśmiercona, co zszokowało widzów, którzy uwielbiali oglądać agentkę Todd. Niestety, jej historia musiała dobiec końca i postanowiono na ostateczny koniec, bez pozostawiania otwartych drzwi.

Rozmawiając z TV Guide Alexander wyznała, że odejście z NCIS nie było dla niej łatwą decyzją. Choć harmonogram był wyczerpujący, nie chciała zawieść fanów. Musiała jednak postawić na własny komfort.

Ludzie nie zdają sobie sprawy, że w serialu telewizyjnym kręci się 24 odcinki rocznie – to 10 i pół miesiąca w roku, 17 godzin dziennie. To ciężka praca. Poza tym ludzie naprawdę kochali tę postać, a sposób, w jaki to zrobili, był naprawdę szokujący... To była kula w łeb, wiesz?

Sasha Alexander po zakończeniu przygody z NCIS rozwijała swoją karierę w produkcjach, które bardziej odpowiadały jej wymaganiom.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”