Filmy świąteczne dla ludzi, którzy nienawidzą świąt

Czasem spędzamy grudniowe święta samotnie i chcemy po prostu obejrzeć coś w spokoju, a innym razem potrzebujemy w jakiś sposób przekonać rodzinę do wyłączenia tego przeklętego Kevina, żeby nie zwariować. Na obie sytuacje bez trudu znajdziemy idealne filmy. Niestety większość produkcji o tematyce świątecznej powiela ten sam schemat ciepła i wewnętrznej przemiany, ale istnieje parę perełek, które się z niego wyłamują. Potraktujcie tę listę jako źródło ciekawych pomysłów i podpowiedzi – w końcu najważniejsze jest, żebyście w święta oglądali to, na co wy macie ochotę, choćby i miał to być wakacyjny romans.

Gremliny rozrabiają (1984)

Gremliny rozrabiają, 1984, Chris Columbus, Joe Dante

Komediowy horror może z założenia nie za bardzo kojarzy się ze świętami, ale właśnie dzięki temu zapewnia świetną rozrywkę tym, którzy za bożonarodzeniowym okresem nie przepadają. Gremliny to idealny dowód na to, że dawanie dzieciom żywych zwierzaków to najgorszy z możliwych pomysłów. Tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której będący takim prezentem włochaty zwierzak zaczyna się rozmnażać, a jego pociechy zmieniają się w tytułowe gremliny.

Zły Mikołaj (2003)

Zły Mikołaj, 2003, Terry Zwigoff

Billy Bob Thornton wciela się w filmie w koszmar wielu rodziców – świętego mikołaja, który w centrum handlowym obiecuje dzieciakom wymyślne prezenty. Jego postać wyraźnie kontrastuje z wszechobecną świąteczną magią, bo w rzeczywistości jest zawodowym oszustem, który wykorzystuje zakupowy szał do tego, by się wzbogacić, a jego ulubioną rozrywką po „pracy” jest picie alkoholu. Kiedy bohater poznaje małego, pulchnego chłopca, początkowo planuje wykorzystać i jego, jednak znajomość okazuje się mieć na niego zbawienny wpływ.

Christmas Holiday (1944)

Powiązane:Najlepsze filmy na Halloween - nasze top 10

Christmas Holiday, 1944, Robert Siodmak

Znakomitą alternatywą dla zieleni, czerwieni, śnieżynek i kolorowych światełek będzie wykorzystanie grudniowych wieczorów na sięgnięcie po nieco starsze kino. Wciąż pasujące tematyką do bożonarodzeniowego okresu Christmas Holiday z pewnością nie jest tym, czego można się spodziewać po świątecznym filmie. Choć akcja zaczyna się właśnie w święta, mało tu tego specyficznego klimatu – jest za to cała masa intryg, przemocy i znakomitych zwrotów akcji, jak to zwykle bywa w przypadku kina noir.

Iron Man 3 (2013)

Iron Man 3, 2013, Shane Black, Drew Pearce

Jeśli lubicie kino superbohaterskie, to nie ma chyba lepszego wyboru na świąteczne wieczory niż Iron Man 3. Nie dość, że akcja dzieje się w czasie Bożego Narodzenia, to jeszcze fabuła w dużej części opiera się na podstawowych założeniach świątecznego filmu: zmianie, która zachodzi w bohaterze właśnie w święta. Pomimo że Tony zamiast wigilijnej kolacji ma na głowie problemy decydujące o losach całego świata, w kontekście całego filmu wciąż zachowuje się nieco jak współczesny Ebenezer Scrooge.

Kiss Kiss Bang Bang (2005)

Kiss Kiss Bang Bang, 2005, Shane Black

Kiss Kiss Bang Bang to film, który podczas dłuższego seansu doskonale jest zestawić właśnie z wcześniej wspomnianym Iron Manem 3. W nim również Robert Downey Jr (choć nieco młodszy) przeżywa święta pełne wrażeń. Jako aspirujący aktor „dorabia sobie” na kradzieżach, jednak podczas takiej „pracy” zostaje przyłapany w sklepie z zabawkami, a jego ucieczka rozpoczyna lawinę zaskakujących zdarzeń. Ten czas mija bohaterowi wyjątkowo aktywnie – od przypadkowego trafienia na casting do sensacyjnej produkcji, aż po zostanie wplątanym w sprawę morderstwa.

Powrót Batmana (1992)

Powrót Batmana, 1992, Tim Burton

Na fali obecnej popularności netflixowej Wednesday od Tima Burtona warto sięgnąć po starsze dzieła reżysera, a Powrót Batmana wydaje się idealnym wyborem na święta. Wciąż pozostając przede wszystkim świetnym przykładem kina superbohaterskiego, Powrót Batmana zgrabnie łączy ten gatunek z typowymi cechami filmu świątecznego. Nie tylko akcja rozgrywa się właśnie w czasie świąt, ale też jest z nimi ściśle związana, a film wypełniony jest licznymi smaczkami, które w błyskotliwy sposób wykorzystują popkulturowe skojarzenia z tym czasem.

Edward Nożycoręki (1990)

Edward Nożycoręki, 1990, Tim Burton

Choć również od Tima Burtona, Edward Nożycoręki drastycznie różni się klimatem od Powrotu Batmana. Mamy tu słodko-gorzki, momentami absurdalny film o chłopaku, który zamiast palców ma długie ostrza, w związku z tym jego życie nie jest usłane różami. Akcja filmu dzieje się właśnie w okresie świątecznym i pełno w niej bożonarodzeniowych odniesień, jednak najważniejszym jej elementem jest sama postać Edwarda. Film w przewrotny i momentami wzruszający sposób pokazuje nam, że ktoś powszechnie uznawany za dziwoląga tak naprawdę nie różni się od innych ludzi i mierzy się z podobnymi emocjami czy problemami.

Szklana pułapka (1988)

Szklana pułapka, 1988, John McTiernan

Do dzisiaj słychać spory, czy Szklana pułapka to film świąteczny, czy może po prostu film, którego akcja rozgrywa się w Boże Narodzenie. Niezależnie od tego, za jaki go uznamy, trzeba podkreślić, że to po prostu świetny, kultowy film akcji, który za każdym razem ogląda się z taką samą przyjemnością. Jest to idealna okazja, żeby namówić bliskich na wieczór z Bruce’em Willisem zamiast kolęd i wytłumaczyć to świąteczną tematyką.

Miasteczko Halloween (1993)

Miasteczko Halloween, 1993, Henry Selick

W Miasteczku Halloween mamy do czynienia właściwie z dwoma różnymi świątecznymi motywami: Halloween i Bożym Narodzeniem. Jack Skellington, organizator obchodów Halloween w poświęconym tej okazji miasteczku zaczyna być znudzony powtarzalnym przebiegiem ceremonii. Wpada więc na genialny pomysł, który przerwie rutynę – zamierza przed świętami porwać Świętego Mikołaja i zająć jego miejsce. Tej animacji daleko do klasycznego, pełnego ciepła filmu świątecznego i jest to chyba jej największa zaleta. W dodatku cieszy tak samo bez względu na to, w jakim wieku ją oglądamy.

Carol (2015)

Carol, 2015, Todd Haynes

Jeśli zamiast ciepłych i przepełnionych kiczem opowieści świątecznych macie ochotę na coś melancholijnego, przy czym można się wypłakać, to nie ma tu lepszego wyboru od Carol. Akcja filmu rozgrywa się w latach 50. XX wieku i opowiada historię zakazanej miłości dwóch kobiet, którą, oprócz tej samej płci, utrudnia jeszcze znacząca różnica wieku. Historia jest zdecydowanie bardziej gorzka niż słodka, a to, że spora jej część rozgrywa się w okresie świątecznym, podbija jeszcze dramatyczny wydźwięk. Innymi słowami: przygotujcie chusteczki.

Czytaj więcej:„Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji

Aleksandra Wolna

Aleksandra Wolna

Dla GRYOnline.pl pisze od marca 2022 roku, zajmując się publicystyką zarówno o grach, jak i o filmach. Na co dzień zajmuje się tworzeniem gier od strony fabularnej, więc branżę zna od podszewki. Gra od małego; najczęściej wybiera JRPG-i czy gry niezależne, choć ma też ogromną słabość do platformówek 3D. Najlepiej odnajduje się w słowie pisanym, więc połączenie tworzenia tekstów z pasją do gier uważa za naturalną kolej rzeczy. Prywatnie kolekcjonuje Tamagotchi i zajmuje się swoją niewielką, kocią rodziną. Ulubionymi grami, zdjęciami kotów i innymi różnościami chętnie dzieli się na Instagramie.