„Być może już wkrótce”. Kevin Feige zapowiada nadejście X-Menów do MCU

Marvel Studios może mieć większe plany dla X-Menów niż tylko serial animowany, co ostatnio zasugerował Kevin Feige. Choć w pierwszej kolejności mamy spodziewać się długo wyczekiwanego powrotu kultowej animacji.

news

Zbigniew Woźnicki 9 listopada 2023

Źrodło fot. X-Men: The Animated Series; Eric Lewald, Sidney Iwanter i Mark Edens; Fox Kids Network; 1992

Serial animowany X-Men ’97 stał się jedną z ofiar opóźnień, na jakie Disney zdecydował się na swojej platformie. Kontynuacja kultowej produkcji z lat 90. miała się pojawić już jesienią 2023 roku, ale ostatecznie trafi do streamingu na początku 2024 roku. Podczas premierowego pokazu The Marvels Kevin Feige z ekscytację opowiadał o serialu X-Men ’97 i zdradził potencjalną przyszłość mutantów w MCU.

Nie wiem, czy to jest dla mnie delikatny temat, ale na pewno ekscytujący. X-Meni są solidną i bogatą marką, ze świetnym zamysłem i już istniejącymi postaciami. Mamy powrót animowanej serii w przyszłym roku, czego nie możemy się doczekać. Dzisiaj widziałem nowe finałowe odcinki i ta seria naprawdę reprezentuje to, czym są X-Meni, oraz jest w pewnym sensie operą mydlaną, jaką prezentują postacie. A potem ludzie zobaczą ich w wersji aktorskiej... być może wkrótce.

Słowa Kevina Feige’a mogą sugerować coś naprawdę interesującego. Powstający serial animowany ma być prawdziwym spadkobiercą oryginalnej produkcji, czego właśnie oczekują fani. Jednocześnie być może za jakiś czas otrzymamy oficjalną zapowiedź aktorskich X-Menów, którzy oficjalnie dołączą do MCU. Jest szansa, że stanie się to w Deadpoolu 3, ponieważ to właśnie w tym filmie pojawi się Wolverine.

W trakcie rozmowy Kevin Feige wspomniał, że The Marvels są elementem większej całości, ale jednocześnie film ma reprezentować sam siebie, posiadając początek, środek i koniec. To może pokazywać zmianę kierunku Marvels Studios, gdzie fani nie będą musieli nadrabiać kilkunastu produkcji, żeby zrozumieć nowy serial lub film.

To z pewnością pomoże rozbudowanemu uniwersum i da szansę na przyciągnięcie nowych widzów. Ci nie będą czuli presji, wynikającej z konieczności obejrzenia wszystkich poprzednich produkcji jak najszybciej, żeby zrozumieć wszystkie wydarzenia. Będą to mogli zrobić w swoim tempie i bez pośpiechu.

Czytaj więcej:Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

POWIĄZANE TEMATY: MCU / Marvel Cinematic Universe seriale animowane ekranizacje komiksów Kevin Feige X-Men '97

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

Velma znów wywołuje kontrowersje. Nowy wygląd Thorn z Hex Girls podzielił internautów

Wyjaśniamy, co oznacza OZT z X-Men ’97

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova