Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Jedna z największych zagadek w Simpsonach została rozwiązana. Dowiedzieliśmy się, czemu Homer wciąż pracuje w elektrowni, choć jest w niej największym zagrożeniem.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 30 października 2024
2
Źrodło fot. Simpsonowie, Matt Groening, FOX, 1989
i

Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery z Simpsonów.

Choć zwariowane przygody Simpsonów czasem trudno przewidzieć, to od 35 lat jednego można być zawsze pewnym – pracy Homera w elektrowni atomowej. Homer wielokrotnie był z niej zwalniany, odchodził lub po prostu przez długi czas nie pojawiał się w pracy, ale koniec końców zawsze do niej wracał, aby wprowadzić jeszcze większy chaos w wymagającym ostrożności środowisku pracy.

I co ironiczne, Homer, który stwarza tam największe zagrożenie, jest inspektorem bezpieczeństwa. Patrząc na to, ile incydentów miało miejsce w elektrowni pana Burnesa, Homer już dawno powinien stamtąd wylecieć, ale do tego nigdy nie doszło… Przynajmniej nie definitywnie. I wreszcie otrzymaliśmy fabularny powód, czemu Homer wciąż pracuje w elektrowni.

W odcinku Shoddy Heat z najnowszego, 36. sezonu Simpsonów odkryliśmy detektywistyczną przeszłość dziadka, który na pewnym etapie zajmował się sprawą zaginięcia swojego partnera, którego uważał za zmarłego. I kiedy był bliski rozwiązania sprawy zniknięcia drugiego prywatnego detektywa, pan Burnes przyszedł do niego z ofertą – jeśli dziadek zapomni o tej sprawie i nie będzie próbował jej rozwiązać, Burnes da jego synowi pracę, z której nigdy go nie zwolni, nawet jeśli będzie stwarzać problemy. Dziadek wiedział, że jego syn w przyszłości będzie potrzebował takiej pracy, dlatego przyjął ofertę Burnesa.

To tłumaczenie pozostawia jednak pewne dziury fabularne, w końcu Homer wielokrotnie był zwalniany z elektrowni. Co więc powstrzymało dziadka przed ujawnieniem prawdy na temat zniknięcia jego detektywistycznego partnera? W przypadku Simpsonów trzeba jednak przymknąć oko na tego rodzaju dziury fabularne, gdyż przy tak długiej historii serialu i tak późnym rozwiązaniu tej zagadki, oczywistym było, że wytłumaczenie nie będzie idealne.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała