Ant-Man 3 ucierpiał z powodu Czarnej Pantery 2? Niepokojące doniesienia

Nowy film, stare problemy Marvela. Tym razem trzecia część Ant-Mana spotkała się z narzekaniami na efekty specjalne. Duża może być w tym wina Czarnej Pantery 2.

news
Marcin "Nicek" Nic 23 lutego 2023
1
Źrodło fot. Ant-Man i Osa: Kwantomania; Peyton Reed; Marvel Studios; 2023
i

Głosy krytyki dotyczące jakości efektów specjalnych nie są niczym nowym w przypadku produkcji należących do Kinowego Uniwersum Marvela. Zdecydowana większość widowisk posiadała mniejsze lub większe błędy. Wydaje się jednak, że tych niedociągnięć jest coraz więcej.

W ciągu ostatnich miesięcy niejednokrotnie pojawiały się doniesienia na temat ciężkich warunków pracy nad CGI w produkcjach Marvela. Dostało się również najnowszej, czyli Ant-Manowi i Osie: Kwantomanii. Podczas seansu można było zauważyć wyraźne bolączki związane z efektami specjalnymi.

Według najnowszych informacji na ten temat, nie wynika to z niechlujnej pracy specjalistów od VFX, tylko z faktu, że Ant-Man i Osa: Kwantomania nie był pod tym względem traktowany priorytetowo. Jak możemy przeczytać w ostatnim raporcie Vulture, zaszczyt ten przypadł filmowi Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu.

Disney+ kupisz tutaj

Z wyżej przytoczonej analizy wynika, że dopracowaniem efektów specjalnych w obydwu produkcjach zajmowały się te same ekipy. Prace nad trzecią częścią Ant-Mana były jednak spowolnione. Związane to było między innymi z oddelegowaniem większej części zespołu do drugiej części Czarnej Pantery, która dostała również więcej zasobów.

Pod względem priorytetu Wakanda w moim sercu stała na pierwszym miejscu. Wszystkie pieniądze szły na tę produkcję. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę kontekst, z Chadwickiem [Bosemanem] oraz tym, jak dobrze spisała się pierwsza część. Ale jednocześnie zmniejszyło to znaczenie Ant-Mana.

W raporcie stwierdzono również, że Ant-Man i Osa: Kwantomania nie miał w związku z tym wystarczającej liczby ludzi, którzy mogliby na czas dokończyć prace. Jednocześnie mieli oni wyznaczony prawie nieosiągalny termin ukończenia filmu.

Jeden z artystów, z którymi przeprowadzono wywiad, wyznał, że prace nad widowiskiem były do tego stopnia trudne, iż zespół musiał pracować po 80 godzin tygodniowo, a często nie było czasu wrócić pomiędzy zmianami do domu.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci

Morph w X-Men '97 przejdzie drastyczną przemianę. Oto, co musisz wiedzieć o tej postaci

Kim jest Pyro z Deadpool and Wolverine? Aaron Stanford wraca do Marvela

Kim jest Pyro z Deadpool and Wolverine? Aaron Stanford wraca do Marvela