„Zostałem po prostu wywalony na bruk”. Pierce Brosnan był zszokowany tym, że zwolniono go z roli Jamesa Bonda, kiedy sam chciał pozostać agentem 007

Pierce’a Brosnana zaskoczyło to, że musiał pożegnać się z rolą Jamesa Bonda, kiedy był gotowy na występ w jeszcze jednym filmie o agencie 007.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 9 sierpnia 2024
2
Źrodło fot. The World Is Not Enough, Michael Apted, United International Pictures, 1999
i

Pierce Brosnan przez siedem lat był Jamesem Bondem, wcielając się w agenta 007 w czterech filmach: GoldenEye, Jutro nie umiera nigdy, Świat to za mało oraz Śmierć nadejdzie jutro. I miał nadzieję, że wystąpi w jeszcze jednym filmie o kultowym agencie Jej Królewskiej Mości. Nawet planowano, żeby ukazał się on w 2004 roku.

Niestety, te plany nie wypaliły, a Pierce Brosnan musiał pożegnać się z Jamesem Bondem. Wiadomość o tym, że studio nie planuje więcej filmów z nim była dla niego sporym zaskoczeniem, o czym opowiedział podczas wywiadu na potrzeby książki Some Kind of Hero: The Remarkable Story of the James Bond Film [via The Guardian].

Byłem na Bahamach, pracowałem nad filmem After the Sunset, a moi agenci zadzwonili do mnie i powiedzieli: „Negocjacje zostały przerwane. [Producenci Barbara Broccoli i Michael Wilson] nie są do końca pewni, co chcą zrobić. Zadzwonią do ciebie w przyszły czwartek”.

Siedziałem w domu Richarda Harrisa na Bahamach, a Barbara i Michael byli na linii: „Tak nam przykro”. Ona płakała, Michael był stoicki i powiedział: „Byłeś świetnym Jamesem Bondem. Dziękuję bardzo”, a ja odpowiedziałem: "Dziękuję bardzo. Do widzenia. To było wszystko”. Byłem całkowicie zszokowany i zostałem po prostu wywalony na bruk patrząc na to, jak to się stało.

Najwyraźniej postanowiono wtedy obrać nowy kierunek z historią Jamesa Bonda, po raz kolejny przekazując rolę w ręce kogoś innego. W końcu agent 007 nie jest rolą należącą tylko d o jednego aktora, co pewien czas podejmuje się jej nowy aktor, który ma szansę tchnąć w tę serię nowe życie. Po Brosnanie zrobił do Daniel Craig, a filmy z nim pokazały nam przygody Bonda w nieco inny sposób.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”

Jared Padalecki kręcąc Gilmore Girls czuł się jakby był „w koszmarze, w którym jesteś nagi w szkole”