filmomaniak.pl NEWSROOM Pierce Brosnan bez entuzjazmu o Nie czas umierać i poszukiwaniach nowego Bonda Pierce Brosnan bez entuzjazmu o Nie czas umierać i poszukiwaniach nowego Bonda Temat obsadzenia nowego Jamesa Bonda jest jednym z najgorętszych w świecie filmowym. Swoim zdaniem na ten temat podzielił się Pierce Brosnan, który miał okazję wcielić się w przeszłości w najpopularniejszego szpiega na świecie. ciekawostki filmoweMarcin "Nicek" Nic 23 września 2022 3 Źrodło fot. GoldenEye; Martin Campbell; 1995i Dyskusja na temat zastąpienia Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda trwa i wydaje się, że z każdym mijającym tygodniem jest o niej coraz głośniej. W jednym z ostatnich wywiadów producentka serii, Barbara Broccoli, wyznała, że poszukiwany jest aktor, który zgodzi się na wcielanie w tę postać przez dłuższy czas. Powiązane:Najlepsze filmy o Jamesie Bondzie, nasze TOP 10 Swoje zdanie na ten temat wyraził Pierce Brosnan. Aktor, który miał okazję czterokrotnie zagrać Jamesa Bonda, udzielił wywiadu dla Belfast Telegraph. W jego trakcie wypowiedział się na temat ewentualnego odtwórcy roli agenta 007. Kto powinien nim zostać? Nie obchodzi mnie to, ciekawie będzie zobaczyć, kogo wezmą, ktokolwiek to będzie, życzę mu dobrze. Jak więc widać, Pierce Brosnan nie jest zbyt zainteresowany typowaniem, kto zostanie kolejnym Jamesem Bondem. Nie przeszkodziło mu to jednak w wyrażeniu swojej opinii na temat Daniela Craiga oraz filmu Nie czas umierać, który jest dotychczas ostatnią odsłoną przygód agenta 007 (via Screen Rant). Widziałem ostatnią część i Skyfall. Uwielbiam Skyfall. Nie jest do końca przekonany co do ostatniego filmu... Daniel zawsze daje z siebie wszystko. Jest bardzo odważny i silny. Ale… Oczekiwanie na wybór nowego Bonda ciągnie się w nieskończoność, a komentarz Brosnana może świadczyć o tym, że nawet on już ma tego dosyć. W sieci cały czas pojawiają się nowe doniesienia na ten temat, a z każdym tygodniem inny aktor jest faworytem fanów. Pozostaje mieć jednak nadzieję, że producenci serii filmów o Jamesie Bondzie znajdą odpowiedniego aktora do tej roli, a fani po raz kolejny będą mogli oglądać tę postać na wielkim ekranie. Może Cię zainteresować: Gwiazda Nie czas umierać zdradza, czy pojawi się w kolejnych filmach o BondzieGwiazda Nie czas umierać sprzeciwia się kobiecemu BondowiJames Bond ma powrócić odmieniony; nowe wieści o kontynuacji przygód agenta 007 Czytaj więcej:Christopher Nolan odniósł się do plotek o nowym Bondzie. Jednoznacznie stwierdził, czy wyreżyseruje film o 007 POWIĄZANE TEMATY: aktorzy ciekawostki filmowe Daniel Craig Nie czas umierać Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. Kto zagrał Dumbledore'a w Harrym Potterze i Kamieniu Filozoficznym oraz czemu później zmieniono aktora? Kto zagrał Dumbledore'a w Harrym Potterze i Kamieniu Filozoficznym oraz czemu później zmieniono aktora? Tak Anya Taylor-Joy będzie wyglądała jako Furiosa w prequelu Mad Maxa Tak Anya Taylor-Joy będzie wyglądała jako Furiosa w prequelu Mad Maxa Wszystko, co wiemy o nowym serialu Harry Potter od Max Wszystko, co wiemy o nowym serialu Harry Potter od Max Dave Filoni o tym, czemu Hayden Christensen musiał powrócić jako Anakin w Ahsoce Dave Filoni o tym, czemu Hayden Christensen musiał powrócić jako Anakin w Ahsoce „Aktorstwo otacza mit, który próbuję odczarować”. Z Vanessą Aleksander rozmawiamy o polskim The Office „Aktorstwo otacza mit, który próbuję odczarować”. Z Vanessą Aleksander rozmawiamy o polskim The Office