W uniwersum Wiedźmina może pojawić się więcej spin-offów podobnych do Rodowodu krwi

Wiedźmin: Rodowód krwi spotkał się z dosyć chłodnym przyjęciem ze strony fanów i nie pomogło w tym skrócenie liczby odcinków z sześciu do czterech, w związku z czym Netflix nazwał krótką produkcję nie serią, lecz „czteroodcinkowym wydarzeniem specjalnym”. Twórcy widzą potencjał w takim formacie i producent wykonawczy trzeciego sezonu Wiedźmina, Steve Gaub, uważa, iż jest szansa na kolejne takie spin-offy (via Digital Spy):

Zdaniem producenta takie „limitowane serie” lub „wydarzenia specjalne” są świetnym rozwiązaniem dla fanów. Dzięki temu mają dodatkową treść do konsumowania pomiędzy kolejnymi sezonami głównej serii i mogą sobie kolejne seanse z całkowicie nowymi produkcjami.

Powiązane:Jak oglądać Wiedźmina Netflixa? Kolejność chronologiczna

Rodowód krwi nie jest jedynym spin-offem Wiedźmina. Na Netfliksie znajdziemy także animowaną Zmorę wilka, która przedstawia młodość Vesemira. Na linii czasu produkcja znajduje się bliżej głównego serialu niż Rodowód krwi.

Tymczasem na Netfliksie wkrótce zobaczymy trzeci sezon Wiedźmina (29 czerwca pierwszą część, zaś 27 lipca drugą), który jednocześnie będzie ostatnim z Henrym Cavillem. Następnie aktora w roli Geralta zastąpi Liam Hemsworth, który przedstawi swoją interpretację głównego bohatera.

Czytaj więcej:Wyjaśniamy zakończenie Wiedźmina: Rodowodu krwi

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!