Gwiazda Wiedźmina o jej chemii z Geraltem Liama Hemswortha po odejściu Henry'ego Cavilla

W ostatnim wywiadzie Anya Chalotra wyraziła nadzieję, że wraz z Liamem Hemsworthem uda im się odtworzyć chemię między Geraltem a Yennefer w czwartym sezonie Wiedźmina od Netfliksa.

fantasy
Mateusz Libera 31 lipca 2023
3
Źrodło fot. Wiedźmin, Lauren S. Hissrich, Netflix, 2019
i

Anya Chalotra głęboko przeżyła odejście Henry’ego Cavilla z netfliksowej produkcji Wiedźmin. Hollywoodzki aktor zakończył swoją przygodę na trzecim sezonie, który właśnie dobiegł końca. Jak sama przyznała, aktorka „była naprawdę smutna” i „uroniła łzę” z powodu nagłej decyzji Cavilla. Teraz jednak musi szykować się do współpracy z nowym odtwórcą roli Geralta z Rivii. W czwartym sezonie sportretuje go Liam Hemsworth, aktor znany z roli Gale’a Hawthorne’a z serii Igrzyska Śmierci.

O tym, jak się czuje po odejściu Cavilla i zmianie aktora, Chalotra wypowiedziała się już w wywiadzie dla magazynu Variety, twierdząc, że nowa twarz wniesie do produkcji sporo „świeżej energii”, a Liam Hemsworth „będzie genialny” w tej roli.

W najnowszym wywiadzie dla Digital Spy aktorka pozytywnie wypowiedziała się na temat nowego wyzwania, jakim z pewnością będzie nawiązanie więzi na planie z „nowym” Geraltem z Rivii i wierne odwzorowanie jego relacji z Yennefer. Gdy dziennikarz zapytał ją o to, jaki element obecnej relacji wiedźmina i czarodziejki chciałaby, żeby pozostał bez zmian, odpowiedziała:

Chemia. Tak, to. Wiem, że ich związek [Geralta i Yennefer] znaczy wiele dla fanów książek. Jest tak skomplikowany, że na każdym etapie odkrywa się w nim coś nowego. Przecież [te postacie] mają po ponad 100 lat, a wciąż trwają ze sobą. Nadal się kochają.

Aktorka ma nadzieję, że praca z Liamem Hemsworthem będzie owocna, a widzowie dostaną to, czego oczekują – wierną i emocjonującą relację między wiedźminem a czarodziejką.

Cały serial Wiedźmin możecie obejrzeć na Netfliksie.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Libera

Mateusz Libera

Przygodę z pisaniem rozpoczął od tworzenia opowiadań, później ruszył humanistyczną ścieżką, wybierając studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Swoje pierwsze teksty publikował na autorskim blogu i w konkursach. Na początku 2023 roku trafił do działu filmowego GRYOnline.pl, gdzie rozpoczął pracę jako autor artykułów o tematyce filmowej. Interesuje się fantastyką, historią, grami RPG i strategiami. Jest też wieloletnim graczem League of Legends – gra od drugiego sezonu. Ponadto pisze książki przygodowe i fantasy, lecz w tej dziedzinie jest jeszcze debiutantem. Na rynku wydawniczym ma na razie jeden zbiór opowiadań.

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu