filmomaniak.pl NEWSROOM W Stranger Things 5 powróci upiorna lokacja znana z poprzedniego sezonu. To miejsce ważne dla historii Vecny W Stranger Things 5 powróci upiorna lokacja znana z poprzedniego sezonu. To miejsce ważne dla historii Vecny Piąty sezon serialu Stranger Things właśnie powstaje, a do sieci trafiły zdjęcia z planu nowych odcinków. W finałowej odsłonie powróci ważna dla historii Vecny lokacja. science fictionPamela Jakiel 23 maja 2024 1 Źrodło fot. Stranger Things, Ross Duffer, Netflix, 2018i Uwaga! Tekst zawiera spoilery dotyczące 4. sezonu Stranger Things. Gwiazdy Stranger Things, przygodowego hitu Netfliksa, weszły już na plan piątego sezonu i obecnie powstają zdjęcia do finałowej odsłony serialu. Do sieci tymczasem trafiły fotografie przedstawiające lokację z nadchodzących epizodów produkcji science fiction. Dzięki opublikowanym przez Stranger Things Spoilers w serwisie X materiałom wiemy, że w kolejnych epizodach powróci upiorny dom znany widzom produkcji. Powiązane:Millie Bobby Brown to wschodząca gwiazda. Co warto o niej wiedzieć? W piątej serii Stranger Things, serialu stworzonego przez braci Duffer, zobaczymy Creel House – dom, który w czwartym sezonie był kluczową lokacją. Przypomnijmy, że to właśnie to miejsce ma istotne znaczenie jeśli chodzi o historię Vecny. Rodzina Creelów przeprowadziła się tutaj w 1959 roku i tutaj wyszło na jaw, że Henry Creel posiada mroczne, tajemnicze moce. Bohater zabija całą swoją rodzinę – z wyjątkiem ojca, a później trafia w ręce Marina Brennera. Później 001, czyli Vecna, urządza sobie w tymże domu bazę operacyjną. Sądząc po opublikowanych fotografiach, możemy spodziewać się, że dom Creelów ponownie odegra w widowisku wielką rolę – być możne nawet ważniejszą niż poprzedniej odsłonie. Dodajmy, że to także w tej lokacji Max stawiła czoła okołośmiertnemu doświadczeniu. Stranger Things, Ross Duffer, Netflix, 2018 Do końca zdjęć zostało ponoć sześć miesięcy. Do obsady, do której należą Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Noah Schnapp, Sadie Sink, Natalia Dyer, Charlie Heaton, Maya Hawke, Joe Keery, Jamie Campbell Bower, Winona Ryder czy David Harbour, dołączyła gwiazda Terminatora, Linda Hamilton. Piąty i finałowy sezon Stranger Things ma trafić na platformę Netflix w 2025 roku. Czytaj więcej:Stranger Things z nowym reżyserem? Kultowy twórca może sprawić, że serial powróci do swoich korzeni POWIĄZANE TEMATY: Netflix science fiction ciekawostki filmowe Stranger Things Pamela Jakiel Pamela Jakiel Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki. „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie