W Gladiatorze w tej scenie znajdują się szczegóły, które nie pasują do filmu

Nawet w wielokrotnie nagradzanych filmach mogą pojawić się pomyłki, które potrafią wyrwać widza z imersji. Gladiator nie jest wyjątkiem i pokazuje, że w starożytnym Rzymie gladiatorzy byli bardziej zaawansowani technologicznie, niż mogłoby się wydawać.

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 25 kwietnia 2023
2
Źrodło fot. Gladiator; Ridley Scott; Universal Pictures; 2000
i

Całkowite wyeliminowanie błędów nie jest możliwe. Wiedzą o tym filmowcy, którzy nawet po wielu godzinach spędzonych nad montowaniem nakręconego materiału nie wyłapią wszystkich niedociągnięć. Podobnie było w przypadku wielokrotnie nagradzanego Gladiatora. W filmie tym znajdują się pewne szczegóły, które mogą wybić widza z imersji.

Mowa tutaj o widowiskowej scenie, podczas której Maximus wraz ze swoimi kompanami walczą na arenie z barbarzyńcami z Kartaginy. Pomimo dużej dozy akcji i krwi, która pojawia się na ekranie, wprawne oko może zauważyć pewien niepasujący szczegół po zatrzymaniu filmu w odpowiednim momencie. Po upływie 1 godziny, 26 minut i 24 sekund na ekranie widzowie mogą dostrzec współczesne buty, które należą do jednego z techników.

W Gladiatorze w tej scenie znajdują się szczegóły, które nie pasują do filmu - ilustracja #1

Gladiator, Ridley Scott, 2000

A zaledwie dwanaście sekund później oczom oglądających ukazuje się zbiornik z gazem. Jest to widoczne dosłownie przez chwilę, ale może skutecznie zaburzyć imersję podczas oglądania bądź co bądź filmu osadzonego w czasach starożytnych. Rzymianie byli zaawansowani technologicznie, ale chyba nie aż tak.

W Gladiatorze w tej scenie znajdują się szczegóły, które nie pasują do filmu - ilustracja #2

Gladiator, Ridley Scott, 2000

Pomimo tych błędów Gladiator nadal pozostaje jednym z najbardziej epickich filmów, jakie kiedykolwiek powstały. Nie są to również jedyne niedociągnięcia, jakie można znaleźć w produkcji wyreżyserowanej przez Ridleya Scotta. Jeśli jesteście ich ciekawi, to przypominamy, że Gladiatora można aktualnie obejrzeć między innymi na Amazon Prime Video.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„To była gigantyczna porażka”. Clint Eastwood nienawidzi klasycznego horroru, który Steven Spielberg uwielbia i widział już 25 razy

„To była gigantyczna porażka”. Clint Eastwood nienawidzi klasycznego horroru, który Steven Spielberg uwielbia i widział już 25 razy

„Czy może wrócić i zrobić to ponownie?” Przesłuchanie gwiazdy The Big Bang Theory było tak dobre, że Chuck Lorre uważał to za przypadek

„Czy może wrócić i zrobić to ponownie?” Przesłuchanie gwiazdy The Big Bang Theory było tak dobre, że Chuck Lorre uważał to za przypadek

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

„Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie

„Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie