Viserys i Alicent w Rodzie smoka jednak mają 4 dzieci? George R.R. Martin wyjaśnia, co z Daeronem

W Rodzie smoka fani poznali na razie tylko trójkę dzieci Viserysa i Alicent, ale w Ogniu i krwi para królewska miała czwórkę pociech. George R. R. Martin na swoim blogu krótko wyjaśnił tę nieścisłość.

fantasy
Zbigniew Woźnicki 12 października 2022
1
Źrodło fot. Ród smoka, Ryan Condal i Miguel Sapochnik, HBO, 2022
i

Pierwszy sezon Rodu smoka nieubłaganie zbliża się do końca. Na przestrzeni wszystkich odcinków mieliśmy szansę poznać trójkę dzieci Viserysa i Alicent – Aegona, Aemonda oraz Helaenę. Nie zobaczyliśmy jednak najmłodszego dziecka małżeństwa – Daerona. Z wpisu George’a R. R. Martina na osobistym blogu wynika, że młody książę może pojawić się w drugim sezonie Rodu smoka:

Czy chciałbym, żebyśmy mieli więcej czasu na eksplorację relacji pomiędzy Rhaenyrą i Ser Harwinem, małżeństwa Daemona i Laeny oraz ich czasu w Pentos, narodzin różnych, rozmaitych dzieci (i tak, Alicent urodziła Viserysowi czwórkę dzieci, trzech synów i córkę, najmłodszy syn Daeron znajduje się w Starym Mieście, ale nie mieliśmy czasu, żeby nad nim popracować w tym sezonie), i wszystkich innych rzeczy, które musieliśmy pominąć? Jasne.

HBO Max kupisz tutaj

Przeskoki czasowe w Rodzie smoka były potrzebne

Dalej w swojej notatce pisarz wyjaśnił, że pomijanie części lat było konieczne. Aktualnie produkcje mają coraz mniej odcinków, co skutkuje mniejszą ilością czasu na przedstawienie fabuły. Jednocześnie, gdyby były dłuższe, widzowie mogliby narzekać na to, że historia ma zbyt wolne tempo, nic się nie dzieje i jest po prostu nudna.

Te czynniki poskutkowały podjęciem decyzji, aby przedstawić, jak doszło do konfliktu pomiędzy „czarnymi” oraz „zielonymi”, a także losy wyboru następcy Żelaznego Tronu z wykorzystaniem przeskoków w czasie, przez które część akcji działa się poza ekranem. W przyszłych sezonach fabuła będzie bardziej zwarta, co może sugerować wypowiedź Matta Smitha, który stwierdził, że przynajmniej w dwóch kolejnych sezonach nie uświadczymy przeskoków czasowych.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Nie mogę na to patrzeć”. Mimo że film Star Wars odniósł sukces, George Lucas był nim rozczarowany

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

„Jak śmiecie”. Gwiazda Harry'ego Pottera zwraca uwagę na problem z nową ekranizacją od HBO

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała