Uniwersum Star Wars może czekać rewolucyjna zmiana

Nadchodzący w 2023 roku serial z uniwersum Gwiezdnych wojen może wprowadzić zmiany w znanym od wielu lat kanonie. Nic jednak nie jest przesądzone i możemy mieć do czynienia po prostu z rozwojem istniejącego już pomysłu.

science fiction
Zbigniew Woźnicki 29 grudnia 2022
Źrodło fot. Mandalorianin; Jon Favreau; Disney+; 2019
i

Premiera Ahsoki zbliża się wielkimi krokami i na wierzch wypływają kolejne plotki związane z produkcją. Najnowsza z nich sugeruje, że w obecnym kanonie Gwiezdnych wojen może całkowicie zmienić się postrzeganie „odległej galaktyki” i zasad, które nią rządzą. Z drugiej strony zamiast rewolucji być może otrzymamy po prostu rozwój koncepcji, która została wprowadzona w jednej z ostatnich produkcji animowanych (via Making Star Wars).

Disney+ kupisz tutaj

Na początku grudnia leaker Making Star Wars znalazł się na planie Ahsoki oraz Skeleton Crew (obie produkcje są kręcone w tym samym miejscu). Będąc tam udało mu się uzyskać ciekawe informacje związane z pierwszą ze wspomnianych produkcji, które mogą wpłynąć na kanon Gwiezdnych wojen:

W serialu Ahsoka po wydarzeniach z Gwiezdnych wojen: Rebeliantów, Thrawn i Ezra trafiają do „The New Beyond” lub „New Space”. Nie jestem pewny, jak ten obszar się nazywa lub czy nie jest to po prostu tymczasowa nazwa na czas zdjęć. Region jest całkowicie nowym i nieodkrytym obszarem w uniwersum Gwiezdnych wojen. Znacznie różni się od tego, co dotychczas znaliśmy także z książek oraz komiksów. W tym regionie Moc jest używana i widziana kompletnie inaczej, niż miało to miejsce w przeszłych gwiezdnowojennych historiach.

Było także zaznaczone, że pierwotni użytkownicy Mocy z uniwersum Gwiezdnych wojen pochodzą właśnie z tego miejsca i widzieliśmy wyrzutków stamtąd w przeszłych opowieściach. W Ahsoce Ivanna Sakhno i Diana Lee Inosanto mają powiązania z tym miejscem z Skeleton Crew.

Jeśli te wieści się potwierdzą, to otrzymamy sporą zmianę w uniwersum Gwiezdnych wojen. Wiele obszarów galaktyki wciąż jest niezbadanych, ale wszystko co widzieliśmy rządziło się tymi samymi zasadami. Tym razem mamy dostać coś całkowicie odrębnego i unikalnego, co w pewien sposób zakłóca znany nam porządek Mocy.

Ale wspomniane „The New Beyond” lub „New Space” może też odnosić się do miejsca, które znaliśmy wcześniej. „Nieznane Regiony” są już niekanoniczne i być może w ten sposób Disney chce wprowadzić swój własny odpowiednik porzuconego na razie obszaru. W grę wchodzi jeszcze przedstawiony w Gwiezdnych wojnach: Rebeliantach „Świat między światami”, gdzie zarówno czas i Moc działały na innych zasadach.

Zapowiedź brzmi ciekawie, ale niestety prawdopodobnie czekają nas długie miesiące, zanim wspomniane plotki zostaną potwierdzone lub zdementowane. Cokolwiek by to nie było, 2023 rok zapowiada się wyjątkowo ciekawie dla fanów Gwiezdnych wojen.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach