Taika Waititi chce, żeby filmy Star Wars wreszcie zaczęły opowiadać nowe historie

Podczas ostatniego wywiadu Taika Waititi wyjawił kilka szczegółów dotyczących kolejnego filmu z uniwersum Gwiezdnych wojen, za którego reżyserię będzie odpowiedzialny.

science fiction
Marcin "Nicek" Nic 15 czerwca 2022
3

Źródło fot.: Flickr / Gage Skidmore

Już od pewnego czasu wiemy, że to właśnie Gwiezdne wojny od Taiki Waititiego będą pierwszym filmem w tym uniwersum po kilkuletniej przerwie. Reżyser tego widowiska wypowiedział się na jego temat podczas jednego z wywiadów (via Gamesradar). Z jego słów można wywnioskować, że chce on wprowadzić powiew świeżości do tego wyeksploatowanego przez filmowców świata.

Myślę nad rozszerzeniem uniwersum, bo Gwiezdne wojny na to zasługują. Nie jestem osobą, która mogłaby nakręcić film oparty o pokazane już schematy. Chcę stworzyć coś kompletnie nowego i pokazać nowych bohaterów oraz rozwinąć ten świat. W przeciwnym wypadku będziemy mieli do czynienia z bardzo ubogą historią.

Poza tym Taika Waititi wyjawił, że prace nad scenariuszem do filmu trwają, jednak jego fabuła wciąż jest rozwijana. Jako osoba odpowiedzialna w głównej mierze za historię i sposób jej przekazania, Waititi nie chce popełnić błędów poprzedników i pragnie stworzyć coś oryginalnego.

Tym samym reżyser nie planuje opierać historii na znanych już postaciach oraz wydarzeniach, które w Gwiezdnych wojnach zostały niejednokrotnie pokazane. Można się więc spodziewać, że wreszcie dostaniemy opowieść o wydarzeniach, które nie są w jakiś sposób związane z rodziną Skywalkerów.

Na tę chwilę nie ma żadnych szczegółów dotyczących projektu, nad którym pieczę sprawuje Taika Waititi. Miejmy jednak nadzieję, że reżyser znany głównie z filmów Thor: Ragnarok oraz Jojo Rabbit spełni oczekiwania fanów uniwersum Gwiezdnych wojen i stworzy ciekawy film.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Czy powstanie 2. sezon serialu Problem trzech ciał?

Czy powstanie 2. sezon serialu Problem trzech ciał?

Czy w Godzilla i Kong: Nowe imperium jest scena po napisach?

Czy w Godzilla i Kong: Nowe imperium jest scena po napisach?

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

„Ten film to klapa!”. Choć twórca Deadpoola jest rozczarowany swoim hitem, to fani wciąż się zachwycają

„Ten film to klapa!”. Choć twórca Deadpoola jest rozczarowany swoim hitem, to fani wciąż się zachwycają