Stranger Things już nie jest liderem wśród seriali Netflixa. To wynik zmian

Dotychczas dla Netfliksa prawdziwym wyznacznikiem popularności filmów i seriali była liczba obejrzanych godzin. W statystykach były także ujmowane wyświetlenia, ale to nie one decydowały o pozycjach produkcji na listach najpopularniejszych filmów oraz seriali. Teraz się to zmieniło i w najnowszych statystykach przede wszystkim pod uwagę brana jest liczba wyświetleń (via Netflix Tudum).

Powiązane:Stranger Things 4 jest naprawdę ogromne; poznajcie długość odcinków

Zdaniem Netfliksa nowe podejście ma kilka zalet. Po pierwsze nacisk na wyświetlenia o wiele lepiej prezentuje zaangażowanie widzów, co napędza biznes. Dodatkowo dłuższe produkcje nie mają już nieuczciwej przewagi, którą dotychczas posiadały poprzez większą liczbę minut. Nowe statystyki pomogą także zewnętrznym dostawcom lepiej weryfikować panujące trendy.

Źródło: Netflix.com

Wprowadzona metoda już dokonała roszad na szczycie. Serial Wednesday zrzucił Stranger Things 4 na drugie miejsce w statystykach najpopularniejszych seriali na Netfliksie w historii. Hit jesieni 2022 roku ma aż 100 milionów mniej obejrzanych godzin, ale za to wygrywa w liczbie wyświetleń o podobną wartość. Na wyższe miejsce wskoczyły również tytuły Gambit królowej i Stranger Things 3. Statystyki dotyczące seriali nieanglojęzycznych, a także filmów można sprawdzić bezpośrednio na portalu Netflix Tudum.

Nowa metodologia z pewnością wydaje się być bardziej uczciwa. Finałowe dwa epizody Stranger Things 4 trwały prawie 4 godziny, co dawało bardzo silnej marce sporą przewagę nad konkurencją. To także szansa dla mniejszych i krótszych projektów. Mogą nie zajmować dużo czasu, ale przyciągną widzów Netfliksa zainteresowanych ciekawą tematyką.

Czytaj więcej:Najlepsze seriale o nastolatkach 2022, nasze top 10

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.