filmomaniak.pl NEWSROOM Nowy serial Star Wars to odpowiedź na prośby fanów Nowy serial Star Wars to odpowiedź na prośby fanów Fani Gwiezdnych wojen w końcu otrzymają produkcję taką, o jaką prosili. Tak przynajmniej wynika ze słów gwiazd serialu Star Wars: The Acolyte. science fictionKamil "grim_reaper" Kleszyk 28 lipca 2023 5 Źrodło fot. Wielka Republika: Światło Jedi, Charles Soule, Del Rey, 2021i W ostatnich latach uniwersum Gwiezdnych wojen przeżywa wzloty i upadki. Zdarzają się produkcje udane, takie jak chociażby Star Wars: Andor, ale nie brakuje również dzieł mocno rozczarowujących – w tym przypadku trylogia sequeli. W której z tych grup znajdzie się serial The Acolyte? Biorąc pod uwagę zapewnienia obsady widowiska, może to być ta pierwsza. Powiązane:Kim jest tajemniczy mistrz z The Acolyte? Według niektórych fanów odpowiedź jest oczywista W niedawnym odcinku podcastu Entertainment Weekly, Dagobah Dispatch (via ScreenRant), gwiazdy The Acolyte, Manny Jacinto, Dafne Keen i Charlie Barnett, rozmawiały o nadchodzącej produkcji. Pochwał pod adresem tytułu było naprawdę sporo, ale szczególnie interesujące mogą się wydać słowa Barnetta, który stwierdził, że serial Leslye Headland stanowi odpowiedź na prośby fanów. Historia ma bowiem zaoferować wszystko to (a nawet i więcej), co od lat mieli nadzieję zobaczyć miłośnicy Star Wars w produkcjach live-action. To jest odpowiedź na to, czego domagali się fani od wszystkich programów. Nawet ja, jako fan, prosiłem o więcej kosmitów, więcej Jedi, więcej namacalnych światów, więcej zbudowanych... [Lesley] chciała zebrać to wszystko w jednej produkcji i dać to fandomowi. To bardzo dużo – przekonywał Barnett. Trzeba przyznać, że obietnica aktora jest bardzo odważna. Czy faktycznie otrzymamy opowieść na jaką zasługujemy? O tym przekonamy się dopiero w przyszłym roku, kiedy to The Acolyte zadebiutuje na platformie Disney+. Przypomnijmy, że akcja serii ma toczyć się sto lat przed wydarzeniami z filmu Gwiezdne wojny: Mroczne widmo. Serial ma ponoć zawierać postacie z książek i gier wideo, rzucając więcej światła na przedstawicieli Jasnej i Ciemnej strony Mocy z czasów Wielkiej Republiki. Czytaj więcej:Akolita - czym jest wergencja Mocy w Star Wars? Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: science fiction Charlie Barnett Gwiezdne wojny: Akolita Kamil "grim_reaper" Kleszyk Kamil "grim_reaper" Kleszyk Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj. Kiedy premiera Stranger Things 5? Nowe informacje o sezonie od Gatena Matarazzo Kiedy premiera Stranger Things 5? Nowe informacje o sezonie od Gatena Matarazzo Transformers: Początek - czy jest scena po napisach? Transformers: Początek - czy jest scena po napisach? „Nie chciałem tego robić”. James McAvoy otrzymał propozycję zagrania w Star Treku J.J. Abramsa, ale odrzucił ją „Nie chciałem tego robić”. James McAvoy otrzymał propozycję zagrania w Star Treku J.J. Abramsa, ale odrzucił ją „Nie sądzę, by był skłonny dzielić się czymkolwiek ze mną”. George Lucas nie pozwolił Stevenowi Spielbergowi wyreżyserować filmu Star Wars „Nie sądzę, by był skłonny dzielić się czymkolwiek ze mną”. George Lucas nie pozwolił Stevenowi Spielbergowi wyreżyserować filmu Star Wars „Zasugerowano, żeby tego nie robić”. William Shatner nie odpuścił i zdecydował się w Star Trek II: The Wrath of Khan zrobić coś, co mu odradzano „Zasugerowano, żeby tego nie robić”. William Shatner nie odpuścił i zdecydował się w Star Trek II: The Wrath of Khan zrobić coś, co mu odradzano