Showrunner Wikingowie: Walhalla zdradza, co czeka bohaterów serialu [SPOILER]

Jeb Stuart, showrunner Wikingów: Walhalli, opowiedział o tym, co czeka bohaterów jego serialu w drugim sezonie. Podkreślił także, że twórcom zależy na jak najwierniejszym oddaniu realiów epoki.

news
Patryk Kubiak 28 lutego 2022

SPOILER ALERT!

W poniższym tekście znajdują się informacje, które mogą zostać uznane za spoilery. Jeżeli jeszcze nie widzieliście Wikingów: Walhalli, a nie jesteście fanami ujawniania jakichkolwiek szczegółów dotyczących fabuły przed ukończeniem seansu – odłóżcie lekturę tego newsa na później.

Wikingowie: Walhalla zbierają pozytywne recenzje pierwszego sezonu. Krytycy chwalą przede wszystkim sposób prowadzenia historii oraz atrakcyjne przedstawienie historycznych wydarzeń. Z drugiej strony, mniej przychylnie oceniana jest kreacja postaci, zwłaszcza Leifa Eriksona, a to przecież takie ikony jak Ragnar czy Lagertha pozwoliły pierwowzorowi na spektakularny sukces.

Rzecz tyczy się tego, że – według części opinii publicznej – większość charakterów jest za mało charakterystyczna. Po kilku pierwszych odcinkach nie mogę podpisać się pod tym stwierdzeniem – zwłaszcza, że wiemy już co nieco o ich przyszłości.

Dokąd popłyną wikingowie?

Nie rozwodząc się za długo nad tym, jak kończy się pierwszy sezon, napiszę jedynie, że w finale wikingowie i Sasi biorą udział w słynnej bitwie pod Stamford Bridge. Do tej pory mogliśmy jedynie spekulować, co czeka bohaterów w kontynuacji. Rąbka tajemnicy postanowił uchylić showrunner produkcji, Jeb Stuart.

W rozmowie z Deciderem zdradził on, że Leif znajdzie nową miłość po śmierci ukochanej w pierwszej odsłonie. Wyznał też, że nie ma – póki co – planów, by wraz z siostrą Freydis dotarł do Ameryki Północnej, a jednocześnie „chce pokazać dzieci Eryka Rudego jako odkrywców”.

Walhalla a wierność historii

Stuart przyznał też, że przed stworzeniem Walhalli rozmawiał często z autorem oryginału, Michaelem Hirstem. Wyniósł z niej zwłaszcza jedną, kluczową radę: serial powinien być nostalgiczny, powinien być przyciągającym odzwierciedleniem epoki.

Wiadomym jest, że Wikingowie dość swobodnie podchodzą do kreacji historycznych miejsc, strojów czy zdarzeń, niemniej jednak jest to doskonały wstęp do tego, by zainteresować się ówczesnymi czasami. Trudno byłoby oczekiwać od twórców idealnego odwzorowywania dawnych realiów, bo mogłoby to okazać się dużo mniej pociągające dla widzów. A to oznaczałoby również, że mniej ludzi zainteresowałoby się historią.

Obecnie jest więc to znakomity kompromis, który pozwala zadowolić zarówno popularyzatorów nauki, jak i zwykłych laików.

Walhallę można oglądać na Netflixie od 25 lutego.

Autor: Patryk Kubiak

Czy powstanie 2. sezon Shoguna?

Czy powstanie 2. sezon Shoguna?

Kiedy 3. sezon serialu Bridgertonowie będzie na Netflixie?

Kiedy 3. sezon serialu Bridgertonowie będzie na Netflixie?

Czy Rebel Moon - część 3 powstanie?

Czy Rebel Moon - część 3 powstanie?

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?

Kiedy One Hundred Years of Solitude będzie na Netfliksie?