Robert Downey Jr. nadal chce stworzyć Sherlocka Holmesa 3

Od czasu premiery ostatniej części Sherlocka Holmesa mija 12 lat. Pomimo ogłoszenia „trójki”, film przepadł w niebycie. Okazuje się jednak, że produkcja faktycznie może powstać i jest priorytetowa dla jednego z odtwórców głównych ról.

kryminał
Marcin "Nicek" Nic 24 kwietnia 2023
7
Źrodło fot. Sherlock Holmes; Guy Ritchie; Warner Bros.; 2009
i

Do tej pory powstały dwie części Sherlocka Holmesa – w 2008 oraz w 2011 roku. W obydwu z nich tytułowego bohatera zagrał Robert Downey Jr., a w roli jego wiernego przyjaciela widzowie mogli oglądać Jude’a Lawa.

Od czasu premiery „dwójki” minie już niedługo 12 lat i wydawać by się mogło, że seria ta odeszła w niepamięć. Zwłaszcza, że pierwsze konkrety na temat „trójki” pojawiły się już w 2018 roku, a premiera samego widowiska miała nastąpić dwa lata później. Nic więc dziwnego, że fani serii stracili jakiekolwiek nadzieje na powrót ulubionych bohaterów.

Okazuje się jednak, że wytwórnia Warner Bros. przypomniała sobie o istnieniu Sherlocka Holmesa, a nowa część filmu ma być kluczowym projektem. Rola genialnego brytyjskiego detektywa jest ważna również dla Roberta Downeya Jr. Podczas ostatniego odcinka podcastu UnWrapped wystąpiła Susan Downey, żona wspomnianego aktora. Przyznała ona, że gwiazdor znany również z roli Tony’ego Starka pragnie powrócić do Sherlocka Holmesa.

Amanda [Burrell] może to potwierdzić. Przed naszym spotkaniem odbyliśmy w trójkę lunch z Robertem. Rozmowa obracała się wokół tego tematu. Więc tak, prace trwają. Zrobimy to, kiedy będzie trzeba, z odpowiednimi ludźmi, ale jest to priorytet dla firmy i Roberta.

Słowa Susan Downey mogą wlać nadzieję w serca fanów czekających na trzecią część przygód Sherlocka Holmesa. Nie oznacza to jednak, że już w najbliższym czasie otrzymamy kolejne informacje dotyczące „trójki”.

Studio Warner Bros. zauważyło jednak, jak duży potencjał drzemie w uniwersum o brytyjskim detektywie. Wszak zarówno pierwsza, jak i druga część zarobiły ponad 500 milionów dolarów na całym świecie.

Na koniec przypominamy, że zarówno Sherlock Holmes, jak i Sherlock Holmes: Gra cieni dostępne są na platformie HBO Max.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Czy w filmie Kaskader jest scena po napisach?

Czy w filmie Kaskader jest scena po napisach?

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

Czy 3. sezon Tokyo Vice powstanie? Twórcy serialu HBO komentują kwestię kontynuacji

Czy 3. sezon Tokyo Vice powstanie? Twórcy serialu HBO komentują kwestię kontynuacji

Ripley zadebiutował na Netflixie. Ten kryminalny miniserial psychologiczny z Andrew Scottem może być hitem platformy

Ripley zadebiutował na Netflixie. Ten kryminalny miniserial psychologiczny z Andrew Scottem może być hitem platformy

Behawiorysta trafił na HBO Max. Od dziś obejrzysz na platformie wszystkie odcinki kryminału z Robertem Więckiewiczem

Behawiorysta trafił na HBO Max. Od dziś obejrzysz na platformie wszystkie odcinki kryminału z Robertem Więckiewiczem