Ridley Scott uważa, że źle zrozumieliśmy zakończenie Gladiatora i postać Joaquina Phoenixa. „Obaj są ofiarami”

Według Ridleya Scotta Commodus jest niezrozumiany przez widzów Gladiatora. Wyjaśnił swój punkt widzenia.

news
Patrycja Otfinowska 17 listopada 2023
2
Źrodło fot. Gladiator, Ridley Scott, Universal Pictures, 2000.
i

W związku z nadchodzącą premierą Napoleona, przy okazji którego Ridley Scott ponownie połączył siły z Joaquinem Phoenixem, padło kilka pytań dotyczących kultowego Gladiatora, w którym Phoenix wcielił się w Commodusa. Reżyser w trakcie wywiadu stwierdził, że widzowie źle zrozumieli tę postać.

W rozmowie z Deadline filmowiec postanowił wyjaśnić dziennikarzowi i czytelnikom, jak postrzega Commodusa i dlaczego uważa, że postać zagrana przez Joaquina Phoenixa nie jest stuprocentowym czarnym charakterem. Według reżysera władca Rzymu jest taki, jaki jest, ze względu na lata zaniedbań ze strony ojca i poczucie porzucenia. Ridley Scott twierdzi, że Commodus jest w gruncie rzeczy bardzo empatyczną osobą.

Postrzegałem go jako najbardziej empatyczną postać ze wszystkich w Gladiatorze. Jego zachowanie było skutkiem zaniedbania, całkowitego zaniedbania przez ojca, którego uwielbiał. W pewnym momencie filmu ojciec powiedział: „Zamierzam cię zaniedbywać jeszcze bardziej. Nie będziesz księciem Rzymu”. (…) A potem klęka przed synem i prosi o wybaczenie. To było fatalne w skutkach, ponieważ chłopiec nigdy nie widział, jak jego ojciec prosi o tak bliską dyskusję. Więc go dusi. Od tego momentu Joaquín wydawał mi się najbardziej empatyczną osobą w filmie. To co zrobił i co potem z tego wynikło, jego naturę stworzył jego ojciec.

Według reżysera wiele lat zaniedbań i poczucie odrzucenia sprawiło, że Commodus jest taką postacią, Dodatkowo Marek Aureliusz, mimo że był z punktu widzenia historii wielkim władcą, jako ojciec zawiódł oczekiwania syna. W świecie, w którym dziedziczy się tytuły i oczekuje powtórzenia osiągnięć poprzednika, stwierdzenie „nie możesz za mną iść”, w rozumieniu „nie możesz być taki jak ja” jest wyjątkowo okrutne.

Odnosząc się do finału produkcji, reżyser stwierdził, że zarówno Maximus, jak i Commodus są ofiarami historii i znaleźli się w sytuacji, w której nie chcieli być.

Deadline: Chcesz powiedzieć, że na końcu filmu oba trupy na piasku areny były ofiarami?

Ridley Scott: Tak. Maximus i Commodus.

Oczywiście zdanie Ridleya Scotta to tylko jedno spojrzenie, omawiające zaledwie wycinek wielowymiarowej postaci, jaką jest Commodus. Zapewne większość widzów jednak zgodzi się, że trudno doszukać się w postaci granej przez Phoenixa dobrych cech. A trudne dzieciństwo owszem, może wyjaśnić niektóre motywacje, ale niestety nie usprawiedliwia wszystkich złych czynów.

Patrycja Otfinowska

Patrycja Otfinowska

Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła w czerwcu 2023 na Filmomaniaku, gdzie zajmuje się newsami ze świata kina; wcześniej pisała opowiadania o swoich ulubionych książkowych bohaterach. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, jednak nauczanie przegrało z jej miłością do filmów i seriali. Nie boi się żadnego gatunku: równie chętnie zobaczy po raz setny Tokio Drift, co wybierze się w ciemno do kina na niszowy film. Niezdrowo zafascynowana Wiedźminem i gdy tylko może, po raz kolejny przechodzi Zabójców królów. Czyta książki w ilościach hurtowych, twierdząc, że z każdej potrafi wyciągnąć jakąś głęboką myśl. Gdy już oderwie się od monitora, zabiera drona na spacery i robi zdjęcia okolicy.

Kobieta, która zainspirowała Reniferka, skarży się na serial Netflixa. „Jestem ofiarą, on mnie nęka”

Kobieta, która zainspirowała Reniferka, skarży się na serial Netflixa. „Jestem ofiarą, on mnie nęka”

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Reniferek to nowy hit Netflixa. Thriller psychologiczny o stalkerce ma 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i opowiada wstrząsającą historię

Biedne istoty trafiły na Disney Plus. Od dziś obejrzysz w streamingu nagrodzone 4 Oscarami dzieło sci-fi z Emmą Stone i Markiem Ruffalo

Biedne istoty trafiły na Disney Plus. Od dziś obejrzysz w streamingu nagrodzone 4 Oscarami dzieło sci-fi z Emmą Stone i Markiem Ruffalo

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Twórca serialu Masters of the Air nie wyklucza powstania 2. sezonu

Twórca serialu Masters of the Air nie wyklucza powstania 2. sezonu