filmomaniak.pl NEWSROOM „Potrafię sprawić, że nawet syf brzmi dobrze”. Russell Crowe nie miał dobrego zdania o scenariuszu Gladiatora „Potrafię sprawić, że nawet syf brzmi dobrze”. Russell Crowe nie miał dobrego zdania o scenariuszu Gladiatora Russell Crowe nie szczędził słów krytyki w stronę scenariusza Gladiatora. Ponoć nie podobała mu się nawet ikoniczna kwestia, która zapadła w pamięć wielu widzom. ciekawostki filmoweEdyta Jastrzębska 27 listopada 2024 1 Źrodło fot. Gladiator, Ridley Scott, DreamWorks Pictures, 2000i Gladiator to fenomenalny film, który chwalony jest do dziś. Dzieło Ridleya Scotta podbiło serca widzów, zaś Russell Crowe i Joaquin Phoenix dostarczyli niezapomniane występy. Produkcja z 2000 roku zdobyła 5 Oscarów, a była nominowana do nagród Akademii jeszcze w 7 innych kategoriach, w tym za najlepszy scenariusz oryginalny. Powiązane:„Czasami nie traktują cię zbyt dobrze”. 24 lata temu Henry Cavill był statystą na planie Dowodu życia i spotkanie z Russellem Crowe'em zmieniło jego życie W związku z tym może dziwić krytyka scenariusza przez jedną z gwiazd Gladiatora – Russella Crowe’a. Aktor ponoć w ostrych słowach wypowiadał się o kwestiach, które później musiał mówić przed kamerą. Jego frustracja częściowo wynikała z ciągłych zmian w scenariuszu, które zachodziły za sprawą reżysera, scenarzystów, producentów, a także aktorów. William Nicholson dostał zadanie przeredagowania scenariusza. Dwa dni przed kręceniem kluczowej sceny wezwano go, aby wprowadził zmiany. Sytuacja ponoć nie ucieszyła Crowe’a, który, jak w rozmowie z Daily Mail doniósł Nicholson, dał wyraz własne frustracji, krytykując scenariusz. Twoje kwestie to syf, ale jestem najlepszym aktorem na świecie i potrafię sprawić, że nawet syf brzmi dobrze. Nicholson, mimo że został tak ostro skrytykowany, częściowo zgodził się z aktorem. Choć nie przyznał mu racji w kwestii tego, że jego scenariusz to „syf”, to zgodził się z tym, że Crowe jest świetnym aktorem. A arogancja odtwórcy Maximusa ani trochę go nie ruszała. A co zabawne, to prawda. Ok, kwestie nie były syfem, a on był trochę agresywny, ale jest świetnym aktorem, więc jego okazjonalne napady arogancji w ogóle mi nie przeszkadzały. Zapewne widzowie, którzy oglądali Gladiatora, doskonale pamiętają ikoniczne zdanie, które Maximus wypowiedział, gdy ujawniał swoją tożsamość. Scena, w której pada, jest jedną z mocniejszych i do dziś wywołuje silne emocje. Chodzi o: Nazywam się Maximus Decimus Meridius, jestem dowódcą armii północnych, generałem legionów Felixa, wiernym sługą prawdziwego cesarza, Marka Aureliusza, ojcem zamordowanego syna, mężem zamordowanej żony, i pomszczę ich śmierć, jeśli nie w tym życiu, to w następnym. Według dyrektora z DreamWorks, który rozmawiał z Time, Crowe miał problem także z nią. Jak doniósł, współpraca z aktorem nie była prosta i próbował się zbuntować, gdy przyszło mu wypowiedzieć tę kwestię. Russell nie zachowywał się dobrze. Próbował przepisać cały scenariusz na miejscu. Znasz tę wielką kwestię w zwiastunie: „Pomszczę ich śmierć, jeśli nie w tym życiu, to w następnym”? Na początku absolutnie odmawiał jej powiedzenia. Ów dyrektor zdradził, że na szczęście Ridley Scott był na planie głosem rozsądku, który w spokojny sposób panował nad sytuacją. A Crowe, znajdujący się pod dużym stresem, w związku ze swoją dużą rolą, a także problemami ze scenariuszem, mimo że krytykował kwestie, które miał wypowiadać, mówił je przed kamerą i starał się robić to najlepiej, jak potrafił. Czytaj więcej:Najlepsze filmy na Amazon Prime Video 2023, nasze top 12 POWIĄZANE TEMATY: ciekawostki filmowe Russell Crowe Gladiator Edyta Jastrzębska Edyta Jastrzębska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat. „Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90 „Hollywood nienawidzi naszego serialu”. Patricia Richardson o tym, czemu Home Improvement nie zostało zapamiętane, jak inne sitcomy z lat 90 „Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta „Byli wściekli”. Ikoniczna scena z Top Gun niemal doprowadziła do zwolnienia reżysera Tony’ego Scotta „Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie „Wiedziałam, że mnie nie chce”. Michelle Pfeiffer walcząc o rolę w Człowieku z blizną doprowadziła do krwawienia Ala Pacino, który nie chciał jej w filmie „To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia „To był bardzo kiepski pomysł”. Julia Roberts przekreśliła szanse na sequel Notting Hill, bo nie spodobała jej się historia „To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów „To jakieś szaleństwo”. Margot Robbie sugeruje, że Babylon może być Fight Clubem naszych czasów