„Poprosił nas wszystkich, żebyśmy nic nie mówili”. Gwiazda Zwariowanego świata Malcolma zdradziła, co stało się z odtwórcą Deweya po zakończeniu serialu

Odtwórca Deweya ze Zwariowanego świata Malcolma zniknął z show-biznesu kilka lat po zakończeniu serialu. Gwiazda sitcomu zdradziła, co się z nim stało.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 21 października 2024
1
Źrodło fot. Malcolm in the Middle, Linwood Boomer, Fox, 2000
i

Zwariowany świat Malcoma święcił triumfy w telewizji na początku XXI wieku. Przebojowy sitcom przedstawiał perypetie utalentowanego nastolatka, który starał się przetrwać w swojej zakręconej rodzinie. Ekipa serialu rozstała się po sześciu latach i stworzonych siedmiu sezonach.

Część obsady kontynuowała swoje kariery z mniejszymi lub większymi sukcesami, ale były też osoby, które zrezygnowały z aktorstwa, jak Erik Per Sullivan, który w Zwariowanym świecie Malcolma grał Deweya. Po raz ostatni wystąpił w filmie Twelve w 2010 roku.

Podczas wywiadu dla Malcolm France, kanału na YouTube dedykowanemu sitcomowi, Jane Kaczmarek, która w serialu grała Lois, postanowiła opowiedzieć, co dzieje się z odtwórcą Deweya. Aktorka wspomniała również o tym, że Sullivan nie zamierza wracać do aktorstwa.

Ma się dobrze, bardzo, bardzo dobrze... Robił Malcolma przez siedem lat, zaczął w wieku siedmiu lat, skończył w wieku 14. W ogóle nie interesował się aktorstwem. Uczęszcza do szkoły na bardzo prestiżowym amerykańskim uniwersytecie, o którym prosił nas wszystkich, żebyśmy nic nie mówili, i uwielbia Charlesa Dickensa. Studiuje literaturę wiktoriańską. Podziwiam to, ponieważ tak wielu ludzi myśli, że bycie w show-biznesie to najwspanialsza rzecz na świecie, a to nie jest dla każdego.

Sullivan był dziecięcym aktorem, który na późniejszym etapie obrał zupełnie inną ścieżkę. Nie zamierzał pozostać w branży, w której zaczynał i od której zupełnie odciął się w 2010 roku. Jak wyznała Kaczmarek, obecnie studiuje literaturę wiktoriańską i najwyraźniej jest zadowolony z miejsca, w którym się teraz znajduje i nie ma w planach powrotu przed kamery.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

„Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial

„Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial